Legioniści trenują nowymi piłkami
18.07.2012 13:51
Czy piłki, którymi gra się w Lidze Europy, różnią się od tych, którymi Legia gra na krajowych boiskach? - Tak, te z Ligi Europy szybciej latają i zmieniają kierunek w locie - pokazuje w powietrzu ręką falujący lot piłki bramkarz Dusan Kuciak.- Jeśli porównać je do tych, którymi gramy w ekstraklasie, to różnica jest duża. Teraz jest z nimi trochę problemów, ale potrenujemy nimi trochę i nie będzie źle - zapewnia. - Tak samo miałem zpiłkami Pumy, gdy przychodziłem do Polski - dodaje Słowak.
Krzysztof Dowhań, trener bramkarzy, również zauważa różnicę. - To nie są te same futbolówki, którymi graliśmy w poprzedniej edycji Ligi Europy. Mają chyba inną ilość łat - zastanawia się Dowhań. - Jeśli chodzi o konstrukcję, to wyglądają tak samo jak piłki Tango 12, czyli piłki Adidasa, którymi grano na Euro 2012 - podsumowuje trener bramkarzy dla Warszawa.sport.pl.
Jacek Magiera na niedzielnym treningu strzelał i dośrodkowywał piłkami z Ligi Europy na bramkę Kuciaka. - Latają i fruwają, są takie jak do golfa. Musimy teraz trenować tymi piłkami, aby się do nich przyzwyczaić. Na pewno są inne od tych, którymi do tej pory graliśmy. A czy lepsze? To się zobaczy w czwartek - uśmiecha się Magiera.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.