Leszek Miklas o atmosferze na trybunach
16.03.2008 23:58
- Jeśli chodzi o wyzwiska pod moim adresem to mam mieszane uczucia. Jest mi przykro, a z drugiej strony nie wiele z tego, co dzieje się na trybunach rozumiem. Kibice zachowują się tak, jakby chcieliby przeszkodzić drużynie. Dobra gra i strzelone bramki pokrzyżowały im jakiś misternie przygotowywany plan przeszkadzania. Obraźliwe okrzyki kierowane bezpośrednio do mnie czasem słyszę, a czasem nie. Koncentruję się zdecydowanie na tym, co dzieje się na boisku i często pytam kolegów, co to za śpiewy. Prawdę mówiąc już się do tego przyzwyczaiłem, mnie to już nie rusza, ale jeśli komuś sprawia to dużą radość to cóż... nic na to nie poradzę - mówi prezes KP Legia Warszawa <b>Leszek Miklas</b>.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.