Leszek Miklas: Potrzeba 20 mln euro na transfery
27.12.2010 20:05
(akt. 15.12.2018 03:02)
- Koszt wzmocnień potrzebnych do zdominowania ligowych rozgrywek oscylowałby w kwocie 20 milionów euro - szacuje w wywiadzie wiceprezes Legii Warszawa, Leszek Miklas. Legia to klub stabilny finansowo, z pięknym stadionem na który przychodzi rzesza kibiców. Do tego latem klub z Łazienkowskiej był bardzo aktywny na rynku transferowym. Jednak wszystko to nie przekłada się na wyniki sportowe. Zdaniem wiceprezesa klubu Leszka Miklasa, w najbliższym okresie żaden z polskich klubów, w tym także Legia, nie będzie w stanie zdystansować reszty stawki.
- Moim zdaniem w najbliższych latach w Polsce nie objawi się klub, który zdominuje rozgrywki ligowe - przekonuje Miklas w wywiadzie dla "legia.com".
- Chcąc wypracować przewagę pozwalającą na seryjne wygrywanie meczów w Ekstraklasie, Legia potrzebuje pięciu zawodników, którzy przewyższaliby przynajmniej o klasę pozostałych piłkarzy występujących w naszym kraju. Koszt takich wzmocnień oscylowałby w kwocie około 20 milionów euro. Nie sądzę, aby ktoś odważył się na taką inwestycję - argumentuje wiceprezes stołecznego klubu dodając, że aby odzyskać taką kwotę, trzeba przynajmniej dwa razy awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów, a tego nikt nie może być pewien.
- Chcąc wypracować przewagę pozwalającą na seryjne wygrywanie meczów w Ekstraklasie, Legia potrzebuje pięciu zawodników, którzy przewyższaliby przynajmniej o klasę pozostałych piłkarzy występujących w naszym kraju. Koszt takich wzmocnień oscylowałby w kwocie około 20 milionów euro. Nie sądzę, aby ktoś odważył się na taką inwestycję - argumentuje wiceprezes stołecznego klubu dodając, że aby odzyskać taką kwotę, trzeba przynajmniej dwa razy awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów, a tego nikt nie może być pewien.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.