Domyślne zdjęcie Legia.Net

Listkiewicz: Hajto mógłby być ukarany

Źródło:

28.11.2002 15:46

(akt. 31.12.2018 16:51)

Michał Listkiewicz, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, ma nadzieję, że Tomasz Hajto zmieni jeszcze swoją decyzję. Przyznał też, iż według przepisów UEFA, byłyby podstawy do ukarania zawodnika Schalke - pisze Tempo. - Tomek Hajto chyba jest sfrustrowany ostatnimi wynikami reprezentacji i tylko dlatego podjął taką decyzję. Wierzę, że jeszcze się zreflektuje. Prywatnie, to nawet lubię Tomka, uważam, że to bardzo sympatyczny chłopak. Gdybym jednak jako prezes chciał być złośliwy, to Hajto mógłby być ukarany. Są takie przepisy UEFA, które mówią o tym, że jak ktoś rozpoczął jakieś rozgrywki i nie chce ich kontynuować..., ale to nie ma sensu. Z niewolnika nie ma pracownika. A ponadto nie należę do ludzi złośliwych - powiedział Listkiewicz Listkiewicz nie obawia się, że rezygnacja Hajty będzie początkiem epidemii. Hajto gdy ogłaszał swoje odejście z reprezentacji, jako jeden z powodów podał bałagan panujący w reprezentacji. - Jaki bałagan? Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Mirek Ryszka (kierownik kadry - przyp. TK) jest profesjonalistą i na pewno na żadną prowizorkę sobie nie pozwoli. Być może nie wszystkim pasuje, że nie spoufala się i do każdego mówi na pan. A Tomek Hajto pewnie nie mógł dogadać się w sprawie uregulowania płatności za hotelową kawę, bądź dodatkowo płatny film. Nie wiem, jak to było w poprzedniej ekipie, ale jeżeli ja mam ochotę obejrzeć jakiś figlarny film, to choć jestem na wyjeździe służbowym, sam za to płacę. Hajto znów zapragnął zaistnieć na pierwszej stronie gazet. Inaczej tego nie można wytłumaczyć - dodał szef PZPN.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.