Łukasz Fabiański: Nie wiem, jak mogliśmy nie wygrać
16.09.2005 23:25
- Nie wiem jak to się stało, że nie zdołaliśmy utrzymać dwubramkowego prowadzenia. Strzelone gole nas chyba uśpiły i gospodarzom udało się wyrównać. Popełniliśmy błąd, powinniśmy być skoncentrowani przez całe spotkanie, a tak w nasze szyki wdało się rozprężenie - powiedział po meczu Legii w Szczecinie bramkarz warszawskiego zespołu <b>Łukasz Fabiański</b>.
- Na boisku jesteśmy jedną rodziną, wspólnie wygrywamy i wspólnie przegrywamy. Na pewno w szatni czeka nas męska rozmowa z trenerem, bo tak, jak dziś, grać nie możemy - dodał Łukasz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.