Łukasz Fabiański: Pogoda przeszkodziła
27.11.2005 23:01
- Przed meczem remisu bym nie brał w ciemno, ale po zakończeniu spotkania z tego jednego punktu jestem zadowolony – powiedział po meczu bramkarz Legii <b>Łukasz Fabiański</b>, który zaliczył kolejny mecz w sezonie bez straty gola. Bramkarz Legii w meczu z Wisłą miał dużo pracy. Kilkakrotnie był też faulowany przez zawodników Wisły. Co gorsza z trybun, co chwila leciały w jego kierunku różne przedmioty.
Pogoda chyba mocno utrudniała wam grę?
Na pewno dziś pogoda bardzo utrudniła nam grę. O ile w pierwszej połowie tylko padało to w drugiej boisko było już bardzo gęste
W drugiej połowie prawie w cale nie łapałeś piłki tylko ją piąstkowałeś?
Po tym, co zdarzyło się Majdanowi zrozumiałem, że łapanie piłki w tych warunkach może się źle skończyć, dlatego starałem się ją piąstkować. Oczywiście to też stwarzało ryzyko, ale mniejsze niż przy nieudanej próbie złapania mokrej piłki. Na szczęście ta metoda odniosła skutek.
Kibice Wisły Cię nie oszczędzali. W poprzeczkę bramki trafiła nawet butelka.
Nie tylko butelka. W moim kierunku leciały też zapalniczki a nawet pomarańcza.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.