Łukasz Fabiański: Ten dzień to prezent
19.04.2007 03:05
- Zrobię wszystko, by za pięć lat znaleźć się w reprezentacji Polski. To, że będą u nas te finały, to nie tylko dla mnie impuls do wytężonej pracy. Powinna na tym skorzystać cała polska piłka, w tym oczywiście sami piłkarze. Prawdę mówiąc - cieszę się z tego, że będziemy mieli Euro, ale nie chciałbym wybiegać myślą aż tak daleko. Polska reprezentacja walczy w eliminacjach do ME 2008 i ma szanse na awans. Chciałbym bardzo przebić się do obecnej kadry. Jestem blisko, jednak są tacy, którzy mają jeszcze bliżej. To najbliższy cel, jaki sobie stawiam - przyznaje bramkarz Legii Warszawa, <b>Łukasz Fabiański</b>.
Wczoraj miał Pan 22. urodziny. I właśnie 18 kwietnia UEFA przyznała Polsce i Ukrainie organizację finałów mistrzostw Europy w 2012 roku. Ładny prezent.
- Szczerze cieszę się z tego wyboru. A że w moje urodziny, to tym fajniej. Przyznanie nam organizacji spowoduje rozwój całego kraju. I nie chodzi mi tylko o rozbudowę dróg czy stadionów. Ruszy cała infrastruktura. To wielka szansa także dla ośrodków sportowych, zwłaszcza tych położonych na obrzeżach miast. Byłem z reprezentacją na mistrzostwach świata w Niemczech i widziałem, jak ważne jest znalezienie miejsc, w których można w spokoju przygotowywać się do kolejnych spotkań.
Które z takich miejsc widziałby Pan w pobliżu Warszawy? Może Konstancin?
- Ja największe nadzieje wiązałbym z obiektami Hutnika. To spore tereny, niby w mieście, ale już właściwie poza nim. Naprawdę są fajnie położone. Trzeba tylko je fajnie zagospodarować.
Najbliższy cel sportowy to piątkowe spotkanie Legii z Koroną?
- Oczywiście. W lidze zaczęło nam wreszcie iść - wygraliśmy po 3:0 z Arką i Wisłą Płock. Doceniamy rywala, przeanalizujemy, jak gra, ale koncentrujemy się na tym, jak sami zagramy. Jesteśmy dobrej myśli.
Gracie na stadionie przy Łazienkowskiej. Przy okazji Euro 2012 ma zostać rozbudowany Stadion Dziesięciolecia. Ale chyba i o obiekcie Legii władze nie zapomną.
- Też tak myślę. Przyznanie Polsce prawa do organizacji turnieju może przynieść same korzyści. Także korzyści dla Warszawy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.