Łukasz Fabiański: Ważne zwycięstwo, nie styl
24.09.2005 00:42
- To było typowe spotkanie walki. Ważne, że wygraliśmy to spotkanie. Za jakiś czas nikt nie będzie pamiętać w jakim stylu. Po meczu trener pochwalił nas za zwycięstwo. Cieszymy się z niego, ale teraz jednak trzeba zapomnieć o nim koncentrować się na ciężkim wyjazdowym spotkaniu z Lechem – powiedział po spotkaniu z Polonią <b>Łukasz Fabiański</b>.
- Atmosfera na stadionie była super. Zauważyłem na stadionie parę nowych flag. Szkoda, że poleciało kilka rac – dodał „Fabian”. - To było niepotrzebne, ale ogólnie postawę kibiców określam pozytywnie.
- Nie miałem dużo pracy dlatego oglądałem flagi? To nie tak. O flagach wiedziałem wcześniej i popatrzyłem na nie przed meczem. Zgadza się jednak, że wiele pracy nie miałem. Nie miałem wielu kontaktów z piłką, ale skoncentrowanym trzeba było być cały czas. Bo po ewentualnej stracie bramki, musielibyśmy zdobyć kolejną, a dziś z tym było ciężko. Stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, ale nie udało się ich wykorzystać.
- Dotarło do mnie, że piłkarzy Polonii zdenerwowała moja postawa w końcówce spotkania, ale ja nie przekroczyłem przepisów. W końcówce spotkania ważna jest nawet jedna sekunda więcej odpoczynku i jeśli przestrzega się przepisów to ja nie rozumiem o co te pretensje.
- Jeśli chodzi o następne spotkanie, z Lechem, będzie to ciężki mecz, a dla mnie szczególny. Przez jakiś czas byłem zawodnikiem tego klubu. Jak przyjmą mnie kibice? Mogę się domyślać. Tylko mnie to zmobilizuje. Wierzę, że to spotkanie zakończy się dla nas korzystnym rezultatem – zakończył Fabiański.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.