Łukasz Teodorczyk: Niech wygra lepszy
27.03.2014 15:22
Po trudnych początkach w Lechu już się rozkręciłeś. Jesteś najlepszym strzelcem zespołu, w zasadzie trudno sobie dziś wyobrazić przednie formacje Lecha bez ciebie. Czemu od początku tak to nie wyglądało?
- Na pewno potrzebowałem trochę czasu. Wiadomo, że za zmianą pracodawcy przyszło wiele innych zmian – nowe miasto, nowi ludzie, inne wymagania i presja. Lech jest zupełnie innym klubem niż Polonia. Musiała chwilka minąć zanim się w tym wszystkim odnalazłem. Dziś przy Bułgarskiej czuję się naprawdę dobrze. Myślę, że na boisku też nieźle to wygląda, ale zawsze oczywiście może być lepiej.
Mecze Legii z Lechem zawsze wywołują ogromne emocje. Obecnie jesteście na trzeciej pozycji w tabeli, macie 7 punktów straty do Legii, ale punkty będą dzielone. Waszym celem jest mistrzostwo Polski?
- Ta reforma może zadziałać na naszą korzyść, wszystko wyjaśni się w maju. Tak jak wspomniałeś będą dzielone punkty i choć może nie jest to do końca sprawiedliwe rozwiązanie, to ktoś podjął taką decyzję i wszyscy muszą się w tych realiach odnaleźć. Chciałbym byśmy do końca liczyli się w tej walce o tytuł, ale jak będzie to czas pokaże. Mam nadzieję, że tak będzie. Co do meczów Legii z Lechem czy wcześniej Legii z Polonią, to zawsze wywołują one ogromne emocje. Piłkarze żyją tymi spotkaniami dużo wcześniej, podobnie jak kibice. Trybuny się wypełniają i mamy atmosferę piłkarskiego święta. Ja cieszę się na samą myśl o tym meczu.
Kibice Legii trochę złośliwie mówią, że dopóki przy Bułgarskiej jest trener Mariusz Rumak, dopóty Lech nie będzie groźnym rywalem w walce o mistrzowski tytuł. Jakbyś skomentował takie uwagi?
- Różne są uszczypliwości na temat trenera Mariusza Rumaka czy mój. Trzeba to przyjmować z uśmiechem, dystansem do samego siebie i robić dalej swoje. Piłka nożna wzbudza emocje, tak było, jest i będzie.
Ty jesteś najskuteczniejszy w Lechu, Miro Radović w Legii. Ten mecz można nazwać waszym cichym pojedynkiem?
- Jeśli już to gdzieś w tle. Każdy z piłkarzy w takim meczu da z siebie wszystko, dla każdego najważniejsza będzie wygrana zespołu. A jeśli przy okazji to akurat mnie by się udało zdobyć bramkę to będzie super. Ale nie to jest najważniejsze.
Oczywiście jak każdy piłkarz Lecha wierzysz w zwycięstwo w Warszawie. Więc twoja drużyna wyga z Legią bo…?
- Trudne pytanie… Niech po prostu wygra lepszy!
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.