Luquinhas bardzo blisko odejścia z Legii

Nowy kapitan Legii nieco się wahał, został obdarzony dużym zaufaniem przez trenera Aleksandara Vukovicia. - Zdaję sobie sprawę, że Luquinhas jest takim zawodnikiem, który opaskę kapitańską może nosić krótko – choćby z tego względu. Kilka klubów na pewno się nim interesuje - mówił.

Rodzina „Luquiego” nie przyleciała po urlopach zawodników do Polski, z jednej strony dlatego iż była świadoma tego, że przyszłość nie jest jasna, ale też dlatego, że po incydencie w autokarze, nie byli przekonani czy chcą do Warszawy wracać. Piłkarz już tydzień temu był zdecydowany na przenosiny do Stanów Zjednoczonych, ale zgody nie wydał właściciel i prezes Legii, Dariusz Mioduski. Teraz już jednak wszystko wskazuje na to, że został przekonany. Wygląda więc na to, że Luquinhas był niezwykle krótko kapitanem zespołu – w jednym meczu sparingowym z FK Krasnodar.

Luquinhas zagrał w barwach Legii 110 meczów, zdobył 12 bramek. Był najczęściej faulowanym zawodnikiem w lidze, rywale nie przebierali w środkach by zatrzymać Brazylijczyka. Razem z zespołem wywalczył dwa tytuły mistrza Polski w 2020 i 2021 roku, awansował z drużyną do fazy grupowej Ligi Europy. Nieoficjalnie słyszymy, że kwota transakcji może wynieść nawet 3,5 mln euro.