M.Ś. Brazylia mistrzem świata!!!

Finał mistrzostw świata był zapowiadany przez media jako pojedynek gigantów. Zwyciężyła Brazylia 2:0. Zwyciężył futbol ładnniejszy i przyjemniejszy dla oka. Niemcy, mimo iż zagrali najlepsze spotkanie na turnieju, paradoksalnie przegrali. Już od pierwszego gwizdka Pierluigi Coliny zaznaczyła się walka w środku pola. Było dużo gry piłką, ale sytuacji strzeleckich niewiele. Pierwszą znakomitą okazje stworzyli sobie w 19 minucie Brazylijczycy. Ronaldinho wspaniale zagrał do Ronaldo i ten mając przed sobą jedynie golkipera Bayernu strzelił obok bramki. Kolejną groźną akcję oglądaliśmy 10 minut później. Znowu Ronaldo, ale i tym razem górą Kahn. Mecz rozkręcił się w ostanich 5 minutach pierwszej części gry. Najpierw Ronaldinho huknął w poprzeczkę, a chwilę później Ronaldo znalazł się na 10 metrze i strzelił z woleja, ale trafił w nogi niemieckiego bramkarza. Drugie 45 minut zaczęło się od mocnego uderzenia Niemców. Bliski strzelenia gola był Jeremies, minutę później Neuville trafił piłką w słupek. W 54 minucie nad poprzeczką uderzył Frings. Po chwili na listę strzelców próbował się wpisać Hamann. Kiedy wydawało się że Niemcy lada moment uzyskają upragnione prowadzenie, bramkę strzlili Canarinhos. Z za pola karnego strzelał Rivaldo. Fatalny błąd popełnił Kahn odbijając piłkę przed siebie. Tam stał wszędobylski Ronaldo i skierował piłkę do siatki. 1:0!! Niemcy wyraźnie stracili koncepcję zorganizowanej gry i 13 minut później było już 2:0. Ronaldo płaskim strzałem tuż przy słupku umieścił Fevernove w siatce. Brazylia Mistrzem, Brazylia jest wielka!!!