Machnowskyj i Skaba - jaka przyszłość?
08.06.2010 08:07
Kostiantyn Machnowskyj przyszedł do Legii z ŁKS-u Łódź jako wielki talent jesienią 2008 r. - Do tej pory nie błyszczał, ale podczas turnieju w USA zagrał świetnie. Brakuje mu gry i doświadczenia, które się wiąże z regularnymi występami. Jeśli ewentualnie nowy bramkarz trafi do Legii, być może nie będzie sensu trzymać w Legii trzech dobrych bramkarzy i Machnowskyj będzie grał w innym klubie. Oczywiście wypożyczony. Sprzedaż nie wchodzi w grę - tłumaczy Krzysztof Dowhań. - Jeśli nie uda się kupić Antolivicia, obronę bramki powierzymy Kostii lub Wojtkowi - dodaje trener.
Zastąpić Muchę - trudne zadanie W ostatniej dekadzie Legia miała trzech podstawowych bramkarzy, każdy z nich był reprezentantem kraju powołanym na mistrzowskie turnieje. W Polsce z tego tercetu zdecydowanie wyróżniał się Jan Mucha, który puszczał najmniej bramek. Poniżej średnia goli puszczanych na mecz trzech ostatnich bramkarzy numer 1 na Łazienkowskiej.
Artur Boruc - 88 spotkań, 73 puszczone gole, średnia 0,82 bramki na mecz
Łukasz Fabiański - 65 spotkań, 59 puszczonych goli, średnia 0,90 bramki na mecz
Jan Mucha - 136 spotkań, 63 puszczone gole, średnia 0,45 bramki na mecz
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.