Maciej Iwański już normalnie trenuje
30.07.2010 14:01
Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj
Podczas mini meczu na skróconym polu gry chwaleni byli na zmianę napastnicy oraz bramkarze. – Brawo Chini – dało się usłyszeć po tym jak zawodnik z Zimbabwe pięknym lobem pokonał Wojciecha Skabę. – Super Kostia – otrzymał pochwały od trenera Skorży Ukrainiec po pięknej obronie strzału Ariela Borysiuka. Całkiem przyzwoicie prezentował się na obronie testowany Lucien Owona-Ndong. W jednym ze starć Miroslav Radović efektownie odebrał piłkę Maciejowi Rybusowi, ale przy tym niechcący włożył palec w oko koledze. Na szczęście nic złego się nie stało i po uronieniu kilku łez „Rybka” kontynuował zajęcia.
Pod koniec treningu z dobrej strony pokazał się Bruno Mezenga. Brazylijczyk najpierw pokonał Marijana Antolovicia, a po chwili minął Chorwata i wyłożył futbolówkę jak na tacy Rybusowi. Za te dwie akcje Bruno został nagrodzony brawami od trenera Jacka Magiery.
Warto wspomnieć, że całe zajęcia legionistów oglądało sześciu kibiców z Polski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.