Maciej Iwański: Szkoda, że znów zabrakło skuteczności

- Nie jestem pogodzony z tym co się stało, ale teraz mogę sobie dużo mówić. Miałem pokazać to na boisku. Widać było, że się staraliśmy i uważam, że to był jeden z naszych lepszych meczów pod względem piłkarskim i pod względem piłkarskiej dojrzałości. Szkoda tylko, że po raz kolejny zawiodła nas skuteczność. Zamiast wygrać 4:1 mamy remis. - O okolicznościach wyrównania już powiedziałem. Dziwne, że sędzia tego nie zauważył, bo był blisko. Ten sezon nie jest w naszym wykonaniu bardzo udany. Miejmy nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie poprawa. Apetyty na mistrzostwo były bardzo duże. U nas, u działaczy i u kibiców. Niestety nie mieliśmy równego sezonu, bo mieliśmy i wzloty i upadki. Za dużo było takich meczów jak dziś, gdy mieliśmy ewidentną przewagę, a nie wygraliśmy. Na pewno w każdym meczu powinniśmy grac tak skoncentrowani jak dzisiaj, ale tak skutecznie jak na przykład z Cracovią, czy Śląskiem u siebie. Takie mecze muszą się przekładać na punkty. - Myślę, że za tydzień zrewanżujemy się Ruchowi Chorzów. Mogliśmy zdobyć Puchar Polski, ale to z nimi odpadliśmy w półfinale i na pewno jakiegoś podtekstu można się w tym ostatnim meczu ligowym dopatrywać. Będziemy chcieli udowodnić, że jesteśmy zdecydowanie lepszą drużyną.