Maciej Murawski: Na bramce i w obronie przeważa Legia

Bramkarze

Dusan Kuciak to obecnie najlepszy bramkarz w polskiej ekstraklasie. Słowak zdecydowanie lepiej wygląda na tle pozostałych bramkarzy. Podoba mi się także gra Jasmina Buricia - w Lechu jest zacięta rywalizacja, w której Bośniak wygrał z Kotorowskim i bardzo dobrze wygląda w ostatnich spotkaniach. Jest pewnym punktem zespołu, nie popełnia błędów, ale w tym momencie wyżej cenię Kuciaka.

Obrona

Nowocześni obrońcy w takim zespole jak Legia powinni mieć więcej zadań ofensywnych i być rozliczani z asyst i goli. Artur Jędrzejczyk nie strzelił gola, nawet nie asystował. Kuba Wawrzyniak, który zaliczył trafienie, daje ofensywie więcej. Uważam, że Tomasz Kiełbowicz powinien znaleźć się w podstawowej jedenastce kosztem Jędrzejczyka. Pamiętam kilka spotkań Kiełbowicza w poprzednim sezonie, w których umiejętnie wspomagał ofensywę. Obecnie też pomaga. Przede wszystkim przy stałych fragmentach gry jest nieoceniony. Defensywa Legii z Żewłakowem jest optymalnie zestawiona - wylicza dla Warszawa.sport.pl Murawski

Podoba mi się za to obecne ustawienie defensywy Lecha. Szczególnie postawa w ostatnich spotkaniach Henriqueza i Marcina Kikuta. Obaj mieli istotny wpływ na grę ofensywną, co wcześniej nie wyglądało dobrze. Przed spotkaniem z Górnikiem obrońcy Lecha strzelali niewiele goli. W ostatnim okresie widzę postęp w tym elemencie. Analizując statystyki Legia traci mniej goli od Lecha, dlatego może minimalną przewagę ma stołeczny klub, ale potencjał jest podobny.

Defensywni pomocnicy

W obu klubach prezentują się podobnie. Rafał Murawski obok Vukovicia z Korony podoba mi się najbardziej na tej pozycji w całej lidze. Piłkarz Lecha łączy cechy defensywnego i ofensywnego pomocnika. Dimitrije Injac daje komfort w środku pola. Zawsze prezentuje się solidnie. Jest odpowiedzialny. Cenię Ivicę Vrdoljaka. Rok temu Legii zdarzały się słabsze momenty. Wielu zawodników nie było pewnych swoich umiejętności, a Chorwat nie bał się gry i walczył. Indywidualną akcją lub bramką ze stałego fragmentu gry potrafił pociągnąć zespół. Szczególnie w spotkaniu z Lechem na Łazienkowskiej, kiedy Vrdoljak praktycznie w pojedynkę walczył z pomocnikami "Kolejorza". Z kolei Janusz Gol jest najbardziej ofensywnie nastawionym piłkarzem na tle pozostałych. Dużo widzi, a także potrafi strzelić ważne bramki. Jedna istotna rzecz: Gol w trakcie meczu ma zbyt wiele nonszalanckich zagrań, przez co naraża zespół na kontrę. Nad tym elementem musi popracować, ale wśród pozostałych ma największy zmysł do gry ofensywnej.

Ofensywa

Podoba mi się, że trener Rumak potrafił znaleźć więcej akcentów w grze ofensywnej. Obecnie w ustawieniu znajduje się co najmniej czterech stricte ofensywnych piłkarzy. Dwójka w środku pola plus Tonew oraz Możdżeń na skrzydłach. Daje to naprawdę duże możliwości. Lechici już nie wymieniają tylu podań, co wcześniej. Zdarzają się długie podania. Nie rozpoczynają budowania akcji od tyłu. Lech teraz stwarza więcej sytuacji, dlatego, że Rumak uprościł grę. To przyniosło efekt w postaci zasłużonych zwycięstw.

W Legii brak Wolskiego będzie widoczny. Odnoszę wrażenie, że Radović nie odzyskał formy po kontuzji. Brakuje dobrej współpracy z Ljuboją. Novo przybył w trakcie przygotowań. Hiszpan od początku nie funkcjonuje w stolicy tak dobrze jak Serbowie - to inny piłkarz. Punkt dla Lecha, ale w przypadku optymalnej formy Ljuboji, Radovicia i Wolskiego, gdyby mógł wystąpić, przewagę miałaby Legia. Obecnie to Lech jest w lepszej formie.