Domyślne zdjęcie Legia.Net

Maciej Rybus: Nie widziałem, że strzeliłem gola

Marcin Szymczyk, Jakub Trepczyński

Źródło: Legia.Net

09.08.2009 19:21

(akt. 17.12.2018 09:02)

- Arka jest słabszym zespołem od Broendby, ale mieliśmy z nimi problem. Nie podeszliśmy dziś tak jak do tamtego meczu. W czwartek każdy walczył za każdego, była duża determinacja. Słowa trenera w przerwie poskutkowały i w drugiej części gry byliśmy dłużej przy piłce na połowie Arki. Jednak z większej ilości podań nic nie wynikało - ocenił dzisiejszy mecz lewoskrzydłowy Legii, <b>Maciej Rybus</b>, który strzelił jedyną bramkę w Gdyni.
- Dziś na boisku nie było Tomka Kiełbowicza i pod jego nieobecność ja ustawiłem sobie piłkę do strzału. Powiedziałem Maćkowi Iwańskiemu, że czuję się na siłach żeby uderzyć. Na początku nie widziałem, że strzeliłem bramkę, myślałem, iż futbolówka spadła na siatkę - zrelacjonował "Ryba" sytuację, w której zdobył gola.

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.