Maciej Rybus: W przerwie padły mocne słowa
10.05.2009 19:54
- Miałem sytuacje na 1:1 i może mogłem lepiej strzelić, ale Pawełek dobrze to obronił. Dzisiaj pokazaliśmy, że potrafimy stwarzać sytuacje i szkoda straconych tu punktów. Nie przypominam sobie by w poprzednich latach Legia miała tyle okazji na stadionie Wisły. Po pierwszej połowie byliśmy wściekli na siebie, bo nic nam nie wychodziło. Powiedzieliśmy sobie kilka mocnych słów i po przerwie graliśmy lepiej, prowadziliśmy grę i szkoda że nie zdobyliśmy chociaż jednego punktu. Cały czas jednak liczymy się w walce o mistrzostwo i wierzę, że zdobędziemy ten tytuł - stwierdził po przegranym meczu z Wisłą Kraków, pomocnik Legii Warszawa, <b>Maciej Rybus</b>.
- Nie wiem skąd to się bierze, ale jakoś nie umiemy zagrać dwóch dobrych połów. Jak byśmy grali dzisiaj cały czas tak jak w drugiej połowie, to myślę, że spokojnie byśmy stąd wywieźli trzy punkty. Dziś mieliśmy trzy, albo cztery sytuacje w których powinniśmy zdobyć gola i na pewno szkoda straconych punktów - powiedział młody pomocnik klubu z Łazienkowskiej.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.