Maciej Rybus: Z Koroną na pewno nie zagram
15.10.2010 23:03
- Wygrana cieszy, wygraliśmy na trudnym terenie w Łodzi. W pierwszej połowie fajnie to wyglądało, w drugie trochę się cofnęliśmy. Choć mądrze się broniliśmy, poza tym mieliśmy swoje okazje. Tak się złożyło, że te bardziej prestiżowe mecze dla nas i kibiców w tym sezonie wygrywamy,a te które powinniśmy wygrać przegrywamy. Teraz jednak już na każdy mecz musimy się maksymalnie mobilizować i grać z takim zaangażowaniem jak z Lechem czy dziś z Widzewem - ocenił Maciej Rybus.
- Miałem dziś pecha, doznałem urazu. Noga boli, w poniedziałek się okaże jak groźna jest to kontuzja. Coś się stało z mięśniem dwugłowym i nie wygląda to dobrze. Z Koroną na pewno nie zagram. Mimo kontuzji jestem dziś szczęśliwy, takie zwycięstwa budują atmosferę i podbudowują morale. Wierzę, że dziś rozpoczynamy marsz w górę tabeli. Nie traktujemy tego zwycięstwa jako uratowanie posady trenera, nawet nie wiemy czy ta była zagrożona. Graliśmy dla Legii i dla siebie - dodał Rybus.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.