Maciej Skorża: Brożek jest lepszy od Chinyamy
06.05.2009 16:14
Na łamach dziennika Polska The Times ukazał "podwójny wywiad" z <b>Janem Urbanem</b>, trenerem Legii Warszawa i <b>Maciejem Skorżą</b>, trenerem Wisły Kraków.Obaj szkoleniowcy odpowiadają na te same pytania. Kto zdobędzie mistrzostwo Polski? - Legia bo jest najlepsza - mówi trener Urban. - Wisła, bo jest w tej chwili najlepsza i ma limit szczęścia do wykorzystania - twierdzi z kolei Skorża
Wisła jest słabsza, bo...
- J.U.: Legia ją wyprzedzi.
Legia jest słabsza, bo...
M.S.: Bo w tym sezonie wyczerpała już limit szczęścia, a my jeszcze nie.
W czym jesteście lepsi od Wisły/Legii?
- J.U.: W grze kombinacyjnej .
- M.S.: Jesteśmy lepsi, bo ciągle mamy wspomniany limit szczęścia do wykorzystania.
Za co cenię Skorżę/Urbana?
- J.U.: Za fachowość.
- M.S.: Za sposób bycia i wpajanie swojemu zespołowi ofensywnego stylu gry.
Czego zazdroszczę Maciejowi Skorży?
- J.U.: Niczego.
Czego zazdroszczę Janowi Urbanowi?
- M.S.: Wspaniałej piłkarskiej kariery.
Gdybym mógł wziąć z Wisły/Legii jednego piłkarza, byłby to...
- J.U.: Radosław Sobolewski.
- M.S.: Młody Kosecki.
Takesure Chinyama czy Paweł Brożek?
- J.U.: Trudne pytanie. To dwaj zawodnicy, którzy mogą przesądzić o mistrzostwie Polski dla Legii lub Wisły.
- M.S.: Paweł Brożek, bo jest bardziej uniwersalnym zawodnikiem.
Gdy pytają o prowadzenie reprezentacji Polski, to się uśmiecham czy irytuję?
- J.U.: Uśmiecham.
- M.S.: Ani się nie uśmiecham, ani nie irytuję, bo... nikt mnie o to nie pyta.
Mógłbym poprowadzić kadrę w duecie ze Skorżą/Urbanem, bo...
- J.U.: Nie mógłbym. Nie uznaję trenerskich duetów. Źle funkcjonują, bo każdy ma swój punkt widzenia i broni go jak niepodległości. To prawie zawsze oznacza kłopoty.
- M.S.: Mógłbym poprowadzić z trenerem Urbanem kadrę, ale... Hiszpanii (śmiech).
Jeśli wygram w niedzielę, to po ostatnim gwizdku sędziego...
- J.U.: Będę się strasznie cieszył, że jesteśmy zależni już tylko od siebie.
- M.S.: Podziękuję za mecz Janowi Urbanowi.
Smok wawelski czy warszawska syrenka?
- J.U.: Jedno i drugie ma swój urok (śmiech).
- M.S.: Smok wawelski.
Krakowski rynek czy Krakowskie Przedmieście?
- J.U.: Remis, podobnie jak w przypadku smoka i syrenki. Oba są ładne. Na obu można miło spędzić czas.
- M.S.: Zdecydowanie krakowski rynek. I chyba nie trzeba specjalnie tłumaczyć dlaczego.
W Krakowie lubię...
- J.U.: Rynek.
W Warszawie lubię?
- M.S.: Łazienki Królewskie i niedzielę, bo to jedyny dzień, gdy w stolicy nie ma korków.
Cracovia czy Polonia Warszawa?
- J.U.: Mam sentyment do obu klubów. Zarówno Pasy, jak i Czarne Koszule mają swoje ważne miejsce w historii polskiej piłki.
- M.S.: W Polsce kibicuję tylko Wiśle Kraków i Radomiakowi.
Ile postawiłbym pieniędzy na to, że mój zespół zostanie mistrzem?
- J.U.: Wszystkiego, co mam, raczej nie, aż takim ryzykantem nie jestem. Z pewnością jednak niemało.
- M.S.: Tyle, ile Wisła wyda na transfery po zdobyciu mistrzostwa Polski.
W poprzednich 26 kolejkach najbardziej żałuję...
- J.U.: Niczego. Rozpamiętywanie przeszłości nie leży w mojej naturze. W każdym sezonie zdarzają się lepsze i gorsze momenty.
- M.S.: Tygodnia, gdy graliśmy ze Śląskiem we Wrocławiu i z Ruchem w Chorzowie. W tych dwóch meczach straciliśmy sześć punktów, a we Wrocławiu w dodatku dwóch piłkarzy Marcina Baszczyńskiego i Radka Sobolewskiego.
Proszę dokończyć zdanie. "Jak długo na Wawelu Zygmunta bije dzwon..."
- J.U.: Tak długo nasza Legia zwyciężać będzie z nią. Znaczy z Wisłą (śmiech).
Proszę dokończyć zdanie. "Mam tak samo, jak ty. Miasto moje, a w nim...
M.S.: Najpiękniejszy mój świat...
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.