News: Legia nie przegrała od 13 meczów w PP

Maciej Skorża: Górale to niewdzięczny rywal

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

09.09.2011 16:29

(akt. 04.01.2019 13:40)

<p>- Występ Manu cały czas stoi pod znakiem zapytania. To czy zagra, wyjaśni się jutro po południu. Zła wiadomość dotyczy Michala Hubnika, który prawdopodobnie nie pojawi się na murawie do końca rundy jesiennej. Szkoda, bo Czech na początku tygodnia normalnie trenował i rozpalił moje nadzieje dobrze się prezentując. Wczoraj zszedł jednak z boiska z bólem i będzie potrzebował operacji. Nasz napastnik zerwał część mięśnia Achillesa. Reszta zawodników jest zdrowa i są do mojej dyspozycji. - W taki sposób trener Maciej Skorża opisał aktualną sytuację kadrową Wojskowych przed sobotnim spotkaniem z Podbeskidziem.</p>

- Najbardziej boję się, że zawodnicy potraktują mecz ulgowo. Ten pojedynek musimy rozpocząć z dobrym nastawieniem. Będę mocno naciskał zawodników na wieczornej odprawie, aby jutro nie odpuszczali. Ciągle mam w pamięci pojedynki Podbeskidzia z zeszłego roku w Pucharze Polski, gdzie prezentowali się bardzo dobrze. Jeżeli ich zlekceważymy, będziemy mieli kłopoty.

 

Głównym celem jest zwycięstwo z Podbeskidziem. Nie ukrywam, że myślę już o spotkaniach z PSV i Polonią. Być może dokonam kilka roszad. Zawodnicy są jednak w formie i liczę, że jeśli nawet "zamieszam" w składzie to zdobędziemy trzy punkty. Biorę pod uwagę wystawienie w pierwszej jedenastce Jakuba Koseckiego i Tomasza Kiełbowicza. Nie wiem jeszcze kto będzie partnerem Michała Żewłakowa na środku obrony. Muszę to jeszcze mocno przemyśleć, ale pewnie wybiorę kogoś z dwójki Vrdoljak - Komorowski.

 

Podbeskidzie nabiera doświadczenia i z każdym meczem będą trudniejszym rywalem. Pozyskali dwóch nowych zawodników, którzy są dla nas sporą niewiadomą. Jesteśmy faworytem, a oni nie będą mieli nic do stracenia. Naprawdę mogą pokazać się z dobrej strony. Wątpię żeby pierwsza strzelona bramka ustawiła spotkanie. Z Górnikiem Zabrze wcale tak nie było. Musimy trzymać się dyscypliny taktycznej, bo będzie to ważne w kontekście meczu w Holandii.

 

- Czeka nas teraz maraton spotkań. Będziemy grali co trzy dni i rozmawiałem już na ten temat z doktorem Śledziewskim. Musimy uważnie monitorować zmęczenie zawodników. Z tego co obliczyłem to kolejne siedem spotkań może być decydujące co do całego sezonu Wojskowych. Nie wiem jeszcze czy jutro zagramy tak, aby po prostu wygrać czy sprawdzimy parę rozwiązań na Eindhoven. Żałuję, że było nas w Ostródzie tak mało, bo chcieliśmy tam wypracować wytrzymałość do końca rundy. Z tymi, którzy trochę będą odstawać popracujemy indywidualnie.

Polecamy

Komentarze (9)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.