Domyślne zdjęcie Legia.Net

Maciej Skorża: Koncentracja kluczem do zwycięstwa

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

10.03.2011 16:39

(akt. 14.12.2018 19:02)

- I dla mnie i dla Legii mecz ze Śląskiem będzie pierwszą szansą od dawna aby zostać liderem. Miło by było nawet na dobę objąć prowadzenie. To oczywiście niezbyt istotny element tych rozgrywek, nie miałbym nic przeciwko aby dopiero w ostatniej kolejce objąć prowadzenie w tabeli. Dobra organizacja gry, silna druga linia – to najważniejsze atutu Śląska. Silna i wyrównana ławka rezerwowych też jest dodatkowym atutem. Dlatego mecz od pierwszej do ostatniej minuty musimy mieć po kontrolą, nie możemy przysnąć na ostatni kwadrans. Bo ci rezerwowi mogą nas skarcić - mówi przed meczem ze Śląskiem Wrocław trener Legii Maciej Skorża.

- Na początku chciałbym powiedzieć, że artykuł w "Przeglądzie Sportowym" o Felixie Ogbuke został napisany na podstawie anonimowych wypowiedzi, w bardzo złym świetle postawił mojego piłkarza i w ramach takiego małego protestu chciałbym dziś nie odpowiadać na pytania dziennikarzy tej redakcji.

- Fakty są takie, że trener Lenczyk w lidze zaliczył 10 spotkań bez porażki, na dobrym poziomie, świetnie zaprezentowali się z Jagiellonii i byli bliżsi zwycięstwa. Natomiast nie chcę mówić, że to będzie trudny mecz, wiem że nikt nie lubi tego określenia. Największym przeciwnikiem będziemy jutro my sami, wygraliśmy dopiero jeden z trzydziestu meczów. Nie można się zadowalać zwycięstwem z Polonią, jest się tak dobrym jak ostatni mecz. Spodziewam się defensywnej gry Śląska z nastawieniem na kontry. Mają do takiego gry odpowiednich wykonawców, ale najważniejsze jest to jak my zagramy, musimy patrzeć przede wszystkim na siebie.

- Nie zagrają jutro Dickson Choto, Artur Jędrzejczyk i Maciej Rybus – choć w tym ostatnim przypadku się zastanawiam, ale raczej nie będę ryzykował jego zdrowie. Alejandro Cabral też nie zagra – nie da rady, to będzie nasza  strata. "Dixi" potrzebuje więcej ogrania – w meczach sparingowych, w Młodej Ekstraklasie. Wtedy wróci do kadry pierwszego zespołu.

- Sposób i styl gry z Polonią utwierdza mnie w przekonaniu, że jesteśmy inną drużyną. Mamy więcej atutów niż jesienią, mamy pomysły na grę i potrafimy je realizować. Nie powinno się więc przytrafić coś takiego jak z Lechią Gdańsk chociażby. Teraz musimy być skoncentrowani – to największy nasz problem.

- Ogdbuke jest zdrowy, to najważniejsze. Jego bagaż zaginął, trenował w nie swoich butach, poobcierał się i nie mógł ćwiczyć. Teraz już wszystko w porządku. Dejan Kelhar przegrał na razie rywalizacje z Marcinem Komorowskim i Inakim Astizem i dlatego siedzi na ławce. Natomiast to solidny gracz, będzie naciskał na kolegów, jak wejdzie to nie osłabi zespołu.

- Nie zastanawialiśmy się nad brakiem dopingu, ale chcielibyśmy zagrać przy pełnych trybunach. To nasz wielki atut, a my coraz lepiej go wykorzystujemy.

- Wszyscy wiemy jak grał Tejskiu Chinyama w pełnej dyspozycji i takiego chciałbym go widzieć. Oczekuję większej determinacji od zawodnika w dojściu do tej formy. Liczę na to, że Michal Hubnik to będzie dla niego duży straszak i Chini będzie nadrabiał stracony przez urazy czas. To nieszablonowy zawodnik i ma ogromne możliwości. W Młodej Ekstraklasie graliśmy na normalnej trawie i dlatego pozwoliliśmy mu pograć dłużej. Cały czas ćwiczymy na sztucznej nawierzchni i stąd taka decyzja. Bruno Mezenga podobnie jak Takesure Chinyama – ich sytuacja jest podobna. Hubnik jest dla niego silną konkurencją i jeden z nich może mieć problem ze znalezieniem się w meczowej osiemnastce.

Polecamy

Komentarze (27)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.