Maciej Skorża: Nie jestem Copperfieldem
19.10.2010 09:45
- Wcześniej wiodło mi się lepiej niż obecnie, ale nigdy nie uwierzyłem, że jestem trenerskim Copperfieldem.
- Spokojnie. Mam nadzieję, że coś od nich będę w stanie wyegzekwować. Fakt, że siedzieli na ławce rezerwowych, świadczy o tym, że ja nie zwracam uwagi na to, czy ktoś jest Polakiem, czy obcokrajowcem. Wystawiam najlepszych.
Legia, Wisła i przede wszystkim Lech strasznie dołują. W lidze rządzą Jagiellonia, Korona czy Lechia. To stała tendencja? Efekt przegrupowania sił?
- Myślę, że to jest chwilowe przegrupowanie sił. Już taki sezon mieliśmy, kiedy o mistrzostwo Zagłębie walczyło z Bełchatowem. Słabsza postawa potentatów to wynik kolosalnych zmian, jakie zachodzą w tych zespołach.
- Znaleźliśmy się w takiej sytuacji, że najważniejszym celem jest każdy kolejny mecz. Piątkowe starcie w Kielcach to dla nas mecz sezonu. Jego rozstrzygnięcie przesądzi, o co będziemy walczyć.
Rozmawiał: Cezary Kowalski
Zapis całej rozmowy z trenerem Legii Maciejem Skorżą można przeczytać w dzisiejszym wydaniu dziennika "Polska the Times".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.