Maciej Skorża: Wygrywamy do przerwy
04.04.2012 20:44
- Po pierwszym meczu jesteśmy bliżej finału, choć sprawa nie jest przesądzona. Arka udowodniła, że jest dobrym zespołem. Zagraliśmy agresywnie i wysoko, ale nie ustrzegliśmy się błędów. Straciliśmy bramkę w wyniku braku asekuracji na 16 metrze. Potem jednak była czerwona kartka, rzut karny i to ustawiło nam mecz. Za Nacho Novo wszedł Rafał Wolski - Hiszpan miał już żółta kartkę i tylko dlatego został zmieniony. Z podobnego powodu z boiska zszedł Miro Radović. Na trybunach była gorąca atmosfera i dlatego obawiałem się o wykluczenie, o to czy nie udzieli się piłkarzom. Potem wprowadziłem jeszcze Danijela Ljuboją, który przesądził o losach meczu. Tak jak mówiłem, jesteśmy bliżej półfinału, ale to jeszcze nie koniec. Wygrywamy do przerwy.
- Nie chcę się wypowiadać o pracy sędziego, w Krakowie robiłem to na bieżąco i teraz nie powinienem. Jednak bez względu na pracę arbitra wygraliśmy zasłużenie. Czy zaprezentowaliśmy się słabo? To Arka wypadła tak dobrze.
- Nie jest prawdą, że zlekceważyliśmy Arkę, po prostu mamy w perspektywie ważny mecz z Ruchem w lidze. Popatrzcie na sytuację z Danijelem Ljuboją. Zagrał, przyleciał na mecz, choć miał poważne sprawy rodzinne. Wiedział jednak jak ważny jest to mecz i dlatego nalegał by przyleciał do Gdyni. Spotkanie z Ruchem jest niezwykle ważne, ale nie zdecyduje o niczym. Walka będzie trwała do ostatniej kolejki.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.