Legia Warszawa - Caernarfon Town 6:0 Marc Gual
fot. Marcin Szymczyk

Marc Gual: Pierwszy krok zrobiony

Redaktor Jakub WaliszewskiRedaktor Krzysztof Muszyński

Jakub Waliszewski, Krzysztof Muszyński

Źródło: Polsat Sport, Legia.Net

26.07.2024 02:00

(akt. 26.07.2024 02:58)

– Jestem szczęśliwy z hat-tricka, ale jeszcze bardziej ze zwycięstwa. Zrobiliśmy pierwszy krok w Europie, mamy dobrą zaliczkę przed rewanżem – mówił po wysokiej wygranej z Caernarfon (6:0), w 2. rundzie el. Ligi Konferencji, napastnik Legii, Marc Gual.

– Mecz nie zaczął się dla nas za dobrze, to nie była wystarczająco udana pierwsza połowa. Rywale posyłali długie podania. Myślę, że niełatwo grać takie spotkania, Walijczycy też chcą występować w Europie. Musimy lepiej zaczynać, lecz przeszliśmy od niezbyt udanej do lepszej gry i mieliśmy niezły finisz. Wygraliśmy, pierwszy krok zrobiony.

– Po meczu Jagiellonii z FK Panevezys, napisałem do Jesusa Imaza, że cieszę się z jego hat-tricka. W czwartek też strzeliłem trzy gole, więc myślę, że otrzymam od niego wiadomość z gratulacjami. To miła rywalizacja między nami.

– Znamy się z Blazem Kramerem od poprzedniego sezonu, tak jak z Tomasem Pekhartem. Dużo pracujemy w treningach, gramy razem, jesteśmy blisko siebie, pomagamy sobie. Słoweniec miał kapitalną asystę przy moim drugim golu, ćwiczyliśmy to. Potem zdobył też bramkę.

– Nie było łatwo rywalizować bez naszych fanów. Normalnie mamy stadion wypełniony kibicami, którzy bardzo nam pomagają. W czwartek była pustka, trudno się grało bez wsparcia z trybun.

Polecamy

Komentarze (29)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.