Domyślne zdjęcie Legia.Net

Marcin Komorowski: Nic groźnego mi się nie stało

Marcin Szymczyk, Jakub Trepczyński

Źródło: Legia.Net

15.08.2009 22:51

(akt. 17.12.2018 08:21)

Lewy obrońca "Wojskowych", <b>Marcin Komorowski</b>, po rzucie rożnym w 63. minucie gry był opatrywany za linią boczną przez sztab medyczny Legii. - Mam lekkie rozcięcie głowy, doktor założył mi trzy szwy, ale to nic groźnego - uspokoił tuż po meczu "Komor". - Dzisiaj zabrakło skuteczności. Mieliśmy sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy. To się zemściło. My atakowaliśmy, a Cracovia czekała tylko na nasz błąd - powiedział Komorowski.

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.