Marcin Mięciel: Jeszcze będę strzelał bramki
17.09.2009 09:41
- Po przyjeździe do Polski myślałem, że będzie mi łatwiej zdobywać bramki. W przeszłości Legia zawsze stwarzała dużo sytuacji, które napastnicy wykorzystywali. Teraz tego brakuje, co przekłada się na brak trafień z mojej strony. Zapewniam, że umiem grać w piłkę. Z oceną mojej osoby proszę się wstrzymać do końca sezonu. W czerwcu będę miał na koncie osiem, dziesięć goli. Ciężko pracuję i w końcu musi to przynieść efekty. Jak trafię do siatki pierwszy raz, potem już pójdzie z górki - mówi w rozmowie z Faktem napastnik Legii <b>Marcin Mięciel</b>.
- Nie czytam gazet ani internetu, więc nawet nie wiem, co o mnie piszą. A transfer do Warszawy nadal uważam za coś dobrego. Legia to świetny klub. Wiem, że nie gram super i liczę się z tym, że mogę nie wybiec w pierwszym składzie. Cokolwiek się nie stanie, zapewniam jednak, że zachowuję spokój i nie panikuję. Wiem, że jestem niezłym piłkarzem, dlatego nie chodzę podenerwowany chwilowym brakiem formy - zapewnia "Miętowy"
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.