Marcin Mięciel: Trzy cele
10.03.2000 23:59
W dzisiejszym "Przeglądzie Sportowym", numer 50 (12 594) zaprezentowano wywiad z Marcinem Mięcielem. My zdecydowali?my zamie?cić fragment tego wywiadu. Rozmawiał Adam Godlewski.
- Nie chcę mówić o żadnym przełamaniu, po remisie z ŁKS w Łodzi także w ?rodę grało się ciężko. Na pewno jednak po zwycięstwie poczujemy się lepiej psychicznie. - przyznał Mięciel - Od momentu, gdy doszła do nas spora grupa nowych zawodników presja osiągnięcia wyniku jest tak wielka, jakiej jeszcze nie do?wiadczyłem podczas pobytu w Legii. Wszyscy liczą na wywalczenie mistrzostwa Polski. My mierzymy... jeszcze wyżej!
- To znaczy? - Chcemy nie tylko pokusić się o tytuł, ale zdobyć potrójną koronę - także Puchar polski i Puchar Ligi. Łatwo nie będzie, bo przy tak ambitnym założeniu będziemy przez trzy miesiące grać co trzy dni. Kadrę mamy jednak szeroką, je?li unikniemy kontuzji i kartek, na pewno jeste?my w stanie zrealizować cele.
- Zbliża się mecz z Górnikiem. Historia rywalizacji wielkich rywali jest panu zapewne doskonale znana. - Oczywiście, przed każdym starciem naszych drużyn dziennikarze przypominają i wspaniałej przeszłości i przepięknych widowiskach, które niegdy? współtworzyły Legia i Górnik. Najważniejsza jest jedna teraśniejszo?ć, a zabrzanie, choć dalecy od najwspanialszych lat, wciąż pozostają bardzo dobrym zespołem.
- Szykujecie specjalną taktykę? Moim zdaniem z góry wiadomo, jak będą ustawione obie drużyny - my zagramy ofensywnie, o zwycięstwo, Górnik przyjedzie po punkt. A to oznacza, że będziemy skazani na atak pozycyjny, rywale nastawią się na kontrataki. Teraz już bardzo nas podobna perspektywa nie przeraża, bowiem od trenera Smudy mamy zalecenie, żeby grać piłką w każdej sytuacji, nie wykopywać bezmy?lnie. Uczymy się futbolu prezentowanego przez zespoły zachodnie.
- Nie chcę mówić o żadnym przełamaniu, po remisie z ŁKS w Łodzi także w ?rodę grało się ciężko. Na pewno jednak po zwycięstwie poczujemy się lepiej psychicznie. - przyznał Mięciel - Od momentu, gdy doszła do nas spora grupa nowych zawodników presja osiągnięcia wyniku jest tak wielka, jakiej jeszcze nie do?wiadczyłem podczas pobytu w Legii. Wszyscy liczą na wywalczenie mistrzostwa Polski. My mierzymy... jeszcze wyżej!
- To znaczy? - Chcemy nie tylko pokusić się o tytuł, ale zdobyć potrójną koronę - także Puchar polski i Puchar Ligi. Łatwo nie będzie, bo przy tak ambitnym założeniu będziemy przez trzy miesiące grać co trzy dni. Kadrę mamy jednak szeroką, je?li unikniemy kontuzji i kartek, na pewno jeste?my w stanie zrealizować cele.
- Zbliża się mecz z Górnikiem. Historia rywalizacji wielkich rywali jest panu zapewne doskonale znana. - Oczywiście, przed każdym starciem naszych drużyn dziennikarze przypominają i wspaniałej przeszłości i przepięknych widowiskach, które niegdy? współtworzyły Legia i Górnik. Najważniejsza jest jedna teraśniejszo?ć, a zabrzanie, choć dalecy od najwspanialszych lat, wciąż pozostają bardzo dobrym zespołem.
- Szykujecie specjalną taktykę? Moim zdaniem z góry wiadomo, jak będą ustawione obie drużyny - my zagramy ofensywnie, o zwycięstwo, Górnik przyjedzie po punkt. A to oznacza, że będziemy skazani na atak pozycyjny, rywale nastawią się na kontrataki. Teraz już bardzo nas podobna perspektywa nie przeraża, bowiem od trenera Smudy mamy zalecenie, żeby grać piłką w każdej sytuacji, nie wykopywać bezmy?lnie. Uczymy się futbolu prezentowanego przez zespoły zachodnie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.