Marcin Smoliński: Nie znam słabych stron Legii
02.05.2009 10:12
- Wiem, że kiedyś niechciany w Warszawie Marcin Mięciel strzelił dwa gole dla ŁKS w meczu z Legią. Nie jest ważne kto strzela bramki, liczy się tylko dobry wynik mojego nowego zespołu. Nie chcę nikomu nic udowadniać. Kiedyś byłem w Legii, dziś w ŁKS. To wszystko. Ale na pewno chcę pokazać, że potrafię grać w piłkę. Znam mocne strony rywala, ale nie znam słabych, bo Legia takich nie ma, albo jeśli już, to jest ich bardzo mało - mówi przed meczem z Legią grający obecnie w ŁKS-ie <b>Marcin Smoliński</b>.
Umówił się Pan na pogawędkę z trenerem Janem Urbanem?
- Nie, ale na pewno serdecznie się z nim przywitam. Nie czuję do niego żadnej urazy.
W ŁKS znów są kłopoty finansowe. Wybuchł kolejny strajk, a to nie wpływa pozytywnie na zespół.
- Nie ma strajku, po prostu odwołaliśmy przedmeczowe zgrupowanie i jedziemy do Warszawy w dniu meczu. Gorsze od problemów finansowych są kłopoty kadrowe, bo z powodu chorób i kontuzji być może nie zagra pięciu lub sześciu piłkarzy z podstawowego składu. Decyzje zapadną przed samym meczem.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.