Domyślne zdjęcie Legia.Net

Marek Jóźwiak chudszy o 8 kilogramów

Adam Dawidziuk

Źródło: Przegląd Sportowy

25.02.2005 08:33

(akt. 29.12.2018 14:23)

Nie kopał piłki przez 4 miesiące. Przez ten czas zmagał się z kontuzją pachwin, leżał kilka tygodni w szpitalu, przeszedł też operację klatki piersiowej, która uratowała mu życie. Schudł aż 8 kilo. Teraz wygląda na to, że <b>Marek Jóźwiak</b> najgorsze ma już za sobą. - W poniedziałek po raz pierwszy od październikowego spotkania z Wisłą w Krakowie będę miał piłkę przy nodze - mówi z radością w głosie 37-letni obrońca Legii.
- Będę ćwiczył indywidualnie, ale już w kwietniu powinienem uczestniczyć w treningach z drużyną. Wtedy powalczę o miejsce w składzie. - Te ostatnie miesiące nie zniechęciły pana do futbolu? - Nie ma takiej możliwości. W czwartek spotkałem się z doktorem Śmigielskim, który powiedział, że z doskwierającymi mi ostatnio pachwnami jest nie tylko dobrze, ale bardzo dobrze. W poniedziałek jadę na konsultację do Akademii Medycznej. Mam nadzieję, że tam również lekarze stwierdzą, że po skrzepie, który zagrażał mojemu życiu nie ma już śladu. I zacznę kopać piłkę, za którą się stęskniłem. Podczas rehabilitacji ćwiczyłem tylko na rowerku, siłowni i taśmie. Czasem podbijałem gumową piłeczkę. - Myśli pan, że uda się nadrobić takie zaległości? - Jestem tego pewien. Byłem ostatnio w Zakopanem i po kilka razy dziennie wchodziłem na Nosal, na którym jeździła na nartach żona z synem. Z siłami nie jest więc tak źle, ale muszę odbudować masę mięśniową. Przez kontuzję schudłem aż 8 kilo. - Nie mogę zapytać o znaczną ilość bramek traconych przez Legię w Turcji. Jak pan to ocenia z polskiej perspektywy? Nowy system gry zawodzi? - W ogóle tego nie cenię, bo jest na to zbyt wcześnie, a ja nie widziałem żadnego meczu moich kolegów. Ale myślę, że ten system nie powinien sprawić im większych problemów. Ja też się szybko do niego dostosuję, grywałem tak już przecież. Mam też materiały przysłane mi przez jednego z trenerów czołowego klubu ligi francuskiej, by jeszcze lepiej wiedzieć, na czy będą polegać moje zadania. Ja naprawdę jeszcze wiosną chcę wrócić do gry.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.