Marek Saganowski: Fajnie, że klub postawił na ludzi z Legią w sercu
08.04.2019 09:35
- W trakcie kariery współpracowałem ze świetnymi trenerami - wystarczy wspomnieć Leo Beenhakkera, Ariego Haana, Felixa Magatha czy Stanisława Czerczesowa. Ale nie chcę nikogo powielać. Chcę stworzyć własną formułę. Od większości szkoleniowców czegoś się nauczyłem i od każdego coś wyniosłem. Pozytywne rzeczy, które będę chciał naśladować, ale też negatywne, wiem czego nie robić, jak się nie zachowywać.
Jak poważnie traktujecie z Vukoviciem tę szansę? Obaj wiecie, że z końcem maja wrócicie na poprzednie stanowiska, czy może liczycie na więcej?
- W ogóle nie zastanawiamy się nad tym, co będzie w maju. Jesteśmy skoncentrowani skoncentrowani na najbliższych meczach. Tylko tyle i aż tyle. Oczywiście nie jesteśmy dziećmi, wiemy, na jakich warunkach Vuko dostał zespół, ale jestem szczęśliwy, że do mnie zadzwonił i zaproponował mi pozycję swojego asystenta. Cieszę się, że klub postawił w tej sytuacji na swoich ludzi, którzy znają Legię od podszewki i którzy mają ten klub w sercu.
Nie jest pan zbyt blisko z piłkarzami? Z Miroslavem Radoviciem, Kasperem Hamalainenem czy Arkadiuszem Malarzem wiele lat pan grał w jednym zespole.
- Nasze relacje nie będą stanowić problemu. Ani dla mnie, ani dla nich. Z każdym mogę pójść na kawę, porozmawiać. Ale oni zrozumieją, że na treningu będziemy z Vuko wymagać egzekwowania poleceń. Jeśli jeszcze tego nie wiedzą, to bardzo szybko o tym się przekonają. Ale myślę, że nie będzie drastycznych historii. Wiele lat grałem w piłkę, jeszcze niedawno byłem członkiem tego zespołu i zawsze okazywałem szacunek trenerom.
Sa Pinto faktycznie pokłócił się ze wszystkimi w klubie?
- Nie byłem blisko pierwszego zespołu, od jakiegoś czasu mam już zdecydowanie mniejszy kontakt z zawodnikami. Oczywiście jakieś plotki słyszałem i wiedziałem, że wygląda to już bardzo źle.
Zapis całej rozmowy z Markiem Saganowskim na stronach Rzeczpospolitej.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.