Mariusz Stępiński: Gratulacje dla Legii
29.11.2024 01:15
– Co zawiodło? Myślę, że skuteczność. W pierwszej połowie Legia trochę częściej miała piłkę, my mieliśmy więcej okazji, ale ta część gry skończyła się wynikiem 1:0 dla gości. Potem warszawska drużyna grała z kontrataku i zdobyła kolejne dwie bramki, a my nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji. Sądzę, że to była ta różnica.
– Początek drugiej połowy? To był dobry moment, pierwsze 20 minut drugiej połowy mieliśmy bardzo dobre, czuło się bramkę wyrównującą w powietrzu, ale trzeba strzelać gole. Jak nie wykorzystujesz tak dogodnych sytuacji czy solidnego momentu, to trudno o coś dobrego w Europie.
– Gratulacje dla Legii, że ma bilans bramkowy 11:0 w fazie ligowej Ligi Konferencji. Na pewno można było coś więcej wyciągnąć z meczu, ale zwycięzców się nie sądzi. Rywale wygrali i nie mam problemu z tym, by im to oddać. Byli do ukąszenia, ale nie lubię gdybać. Wynik 0:3, ktoś z boku popatrzy, to pomyśli, że to był łatwy mecz. Na pewno taki nie był, ale przegraliśmy i teraz już tego nie zmienię.
– Zdecydowanie jest o co grać. Mamy też przed sobą dwa ważne mecze ligowe, napięty grafik. Teraz musimy walczyć o punkty, bo gramy z liderem i musimy trochę podgonić w tabeli. Nie ma czasu za bardzo na użalanie się nad tym wynikiem, tylko trzeba się przygotować do następnego spotkania.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.