News: MESA: Jagiellonia - Legia 0:3 (0:2) (akt.)

ME: Legia - Lech Poznań 0:1

Piotr Jóźwiak, Piotr Stosio

Źródło: Legia.Net

30.10.2011 10:20

(akt. 04.01.2019 13:17)

<p style="text-align: justify;">Niestetypodopieczni Dariusza Banasika nie przedłużyli serii ośmiu kolejnych zwycięstw. Dziś w meczu Młodej Ekstraklasy ulegli Lechowi Pozań 0:1 (0:1). Jedyną bramkę w tym meczu zdobył w 31 minucie meczu Wojciech Golla. Mimo porazki legioniści utzymają prowadzenie w tabeli ponieważ przed tym spotkaniem mieli siedem punktów przewagi nad goniącym ich Śląskiem Wrocław. </p>

Urazy wyeliminowały z gry Mateusza Cichockiego, Cezarego Michalaka, Bartłomieja Widejko, Michała Kopczyńskiego, Macieja Górskiego oraz Kacpra Starka. Ze zgrupowań kadr młodzieżowych wrócili ponadto Olek Jagiełło, Norbert Misiak, Bartosz Żurek, a także Kamil Kamiński, więc ich dyspozycja również jest zagadką. Z pierwszego zespołu przesunięci zostali natomiast Jakubowie Kosecki i Szumski oraz Srdja Kneżević.

 

Spotkanie rozpoczęło się z 20-minutowym opóźnieniem, ponieważ na czas nie dojechali sędziowie. Z trybun popisy młodych piłkarzy oglądali chociażby dyrektor sportowy Legii Marek Jóźwiak i członek zarządu Jarosław Ostrowski, który przyjechał do Sulejówka z synem.

 

Mecz rozpoczęł się od gniewnych ataków prawą flanką, na której co i rusz zagroźenie siał Jakub Kosecki. Skrzydłowy, który wraca po kontuzji, nie znalazł się w osiemnastce meczowej na spotkanie ekstraklasy i chciał udowodnić, że była to zła decyzja. Lechici od początku natomiast nastawiali się na kontry. Od pierwszym minut efektownie wyglądała rywalizacja w środku pola między Wojciechem Golla, a Dominikiem Furmanem. Poznaniak zaliczył kilka imponujących odbiorów, na co kapitan Młodej Legii odpowiedział dwoma świetnymi przerzutami. Pierwsza groźna sytuacja gospodarzy miała miejsce po kwadransie. Do prostopadłego zagrania Mateusza Pogonowskiego doszedł "Kosa", jednak zbyt długo zwlekał z podaniem i ostatecznie trafił w bramkarza.

 

I gdy wydawało się, że legioniści obejmą zaraz prowadzenie,w 31. minucie kontraatak wyprowadzili rywale, a pojedynku z Szumskim nie zmarnował Golla. Bramka wzbudziła kontrowersje, bo niektórzy twierdzili, że piłkarz Lecha znajdował się na spalonym. Po stracie gola piłkarze Banasika za wszelką cenę chcieli doprowadzić do wyrównania. Odsłaniając się za bardzo, dopuścili do kolejnego szybkiego ataku gości. Lechici ruszyli we trzech na Szumskiego, ale niebezieczeństwo odważnym wślizgiem zażegnał Michał Grudniewski. To była naprawdę imponująca interwencja młodego obroncy. Kilka chwil później na strzał wolejem zdecydował się Bartosz Żurek, ale piłka poszybowała ponad poprzeczką.

 

Przed rozpoczęciem drugiej połowy trener Banasik dokonał dwóch zmian. Za Mateusza Pogonowskiego wszedł Olek Jagiełło, a za Łukasza Bogusławskiego Kordian Latos. W 54. minucie świetną okazję do wyrównania po dograniu Koseckiego zmarnował Kamil Kamiński, który z 7 metrów strzelił obok słupka. W drugiej odsłonie legioniści zaczęli grać agresywniej, jednak nadal mieli ogromne problemy ze stwarzaniem sytuacji podbramkowych. Niewidoczny był Jagiełło, chaotycznie grał Kosecki, a piłki łatwo tracił wprowadzony na boisko Mateusz Romachów. Po godzinie gry wolej Jagiełły wylądował metr od bramki Olka Wandzela (bramkarz Lecha przez kilka lat grał w juniorach Legii). Niestety, mimo usilnych prób, ataki legionistów  przypominały walenie głową w mur, a wraz z każdą kolejną minutą w ich szeregi wkradała się nerwowość i frustracja. Ostatecznie bramki już nie padły i mecz zakończył się wygraną gości.

 

 

ME: Legia - Lech 0:1

0:1 - 31. min. Wojciech Golla

 

Legia: Szumski - Bochenek, Lisiecki (69 Dankowski), Kneżević, Grudniewski (57 Romachów) - Kosecki, Furman, Bogusławski (46 Latos), Żurek - Pogonowski (46 Jagiełło) - Kamińsk (83 Misiak)

 

Lech: Wandzel - Polody, Barabasz. Cyfert, Łągiewka (46 Witt) - Chromiński, Kowalczuk (76 Maślany), Drewniak (68 Pietras), Golla, Jakóbowski (88 Byszewski) - Bagiński (46 Wolski)

 

Polecamy

Komentarze (14)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.