Mecz bez wybryków
23.11.2001 15:28
Rozmowa z Cezarym Kucharskim, kapitanem Legii.
- Jaka jest przyczyna, że na Konwiktorskiej spotykają pana same nieprzyjemności?
- Myślę, że w dużej mierze przyczyniają się do tego stołeczne media. Moja skromna osoba przed i w trakcie derby zazwyczaj brana jest pod szczególną obserwację. Każdy ruch i każdy gest opisywany jest w sposób nieco przejaskrawiony. Między innymi właśnie dlatego w moim ostatnim występie na Konwiktorskiej musiałem wcześniej zejść z boiska. Po meczu sędzia Grzegorz Gilewski przepraszał mnie za czerwona kartkę. Jak sam później przyznał, postąpił zbyt pochopnie. Przed tamtym meczem za dużo pisano o mnie w negatywny sposób i dlatego uważam, że ciągłe przypominanie dawnych historii jest zupełnie niepotrzebne.
- Oby kibice stołecznych drużyn dostosowali się do rangi wydarzenia.
- Wielka szkoda, że nasze zmagania będzie mogło obserwować tak niewielu widzów. Gdyby tak zwana trybuna "kamienna" została udostępniona naszym fanom, z pewnością zapełniłaby się do ostatniego miejsca. Wpłynęłoby to na jeszcze lepszą atmosferę widowiska i na sam poziom zawodów. Gramy przede wszystkim dla kibiców. Stadionowych ekscesów jest coraz mniej i stołeczni fani powoli przekonują się, że nie mają one najmniejszego sensu. Cierpią na tym tylko kibice, płacąc więcej za bilety, czy też w ogóle nie mogąc dostać się na obiekt. Wszyscy w pewnym okresie dojrzewamy i widzimy, w jakim kierunku podąża cały świat. Dlatego też przyznam, że nie spodziewam się w trakcie niedzielnego meczu żadnych wybryków.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.