Mentel zależny od Jana Muchy
05.11.2009 09:13
- Ja Mentelowi wystawiłem pozytywną opinię, chcę go, ale nie wszystko zależy ode mnie. Mam nadzieję, że jednak do nas trafi - przyznał trener bramkarzy stołecznego klubu Krzysztof Dowhań. 19-letniego Słowaka do Legii polecił jego rodak Jan Mucha. - I na tym moja rola się skończyła. Jeśli nie byłbym pewien, że sobie poradzi, to bym go nie polecał - powiedział Słowak. Mucha zna go bardzo dobrze także z innego powodu. Otóż ojciec Mentela, Miroslav, jest trenerem bramkarzy w reprezentacji Słowacji i menedżerem syna. To on podjął decyzję, że Filip nie przedłuży kontraktu z Manchesterem City, chociaż angielski klub zaproponował mu nową umowę. W szkółce tego zespołu Mentel spędził cztery lata.
Dlatego żeby myśleć o pozyskaniu tego zawodnika, legioniści musieliby zapłacić Anglikom ekwiwalent za jego wyszkolenie. - To nie jest problemem, mamy wszystko ustalone. Według obowiązujących przepisów, musielibyśmy przelać na konto Manchesteru City 35 tys. euro za każdy rok obecności Mentela w tym klubie. Ostatecznie, jeśli zdecydujemy się na ten transfer, nie będzie kosztował nas więcej niż połowę tej kwoty - przyznał Trzeciak.
Autor: Adam Dawidziuk
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.