News: Michał Pazdan: Chcemy grać tak jak dziś

Michał Pazdan: Wiem jak to jest z jesiennym kryzysem w Legii

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net, Jagiellonia Białystok, jagiellonia.pl

28.11.2021 10:00

(akt. 27.11.2021 23:33)

- Często się mówi, że każde spotkanie jest takie same, ale na pewno wewnętrznie czuję lekkie podekscytowanie. Jak się jednak wychodzi na boisko, to zawsze się o wszystkim zapomina – mówił przed meczem z Legią w Warszawie (28.11, godz. 17:30) stoper Jagiellonii Białystok, Michał Pazdan. Były zawodnik "Wojskowych" udzielił wywiadu mediom klubowym "Jagi".

- Dzień przed spotkaniem czy przyjazd na stadion będzie wyglądał troszkę inaczej, lecz jestem już doświadczony. Potem gra się swój mecz.

- Spędziłem w Legii bardzo fajny czas, zdobyłem trzy tytuły mistrzowskie i dwa razy Puchar Polski. Z Jagiellonii też odchodziłem w bardzo dobrym okresie, bo po brązowym medalu. Umówmy się, będzie to dla mnie miłe spotkanie.

- Byłem tam przez 3,5 sezonu i wiem jak to jest z jesiennym kryzysem w Legii. Zawsze było tak, że w momencie większej liczby meczów, intensywności, podróży, występów w Lidze Europy czy Lidze Mistrzów, później trudniej grało się w ekstraklasie. Spotkania w środku tygodnia miały olbrzymi koszt, przede wszystkim, pod względem mentalnym, a potem trzeba było szybko przestawić się na mecze w polskiej lidze. Jak już przyszło przełamanie, to zespół zaczynał grać normalnie. Zawsze był problem zwłaszcza w aspekcie mentalnym. Dlatego miejmy nadzieję, że nie nastąpi to teraz, a dopiero w późniejszym czasie. My mamy skupić się na swoim meczu, a wszystkie inne czynniki, o których się mówi, czyli że legioniści mają kryzys, będzie łatwiej… Nie, nie, nie – o tych sprawach w ogóle nie możemy myśleć. Jak dobrze zaczniemy spotkanie, to powinno być dla nas korzystnie.

Legia przystąpi do gry z Jagiellonią po niecałych trzech dobach od rywalizacji w Leicester. – Czasami nawet jedna iskra, dobry moment zmienia postać drużyny. Ci zawodnicy potrafią grać, tylko są po prostu w takim okresie, w jakim są. Granie co 3-4 dni a raz na tydzień, to zupełnie inna piłka – wszędzie to mówię. Funkcjonuje się wtedy kompletnie inaczej, jest trudniej - dodał Michał Pazdan.

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.