Michał Żewłakow i Michał Żyro przed meczem z Czechami
16.06.2012 12:22
- Oglądam mistrzostwa Europy i z jednej strony kibicuję, a z drugiej żałuję, że nie jestem na boisku i nie mogę pomóc chłopakom. Jednak od mojego ostatniego meczu z orłem na piersi trochę czasu minęło i przyzwyczaiłem się jakoś, że reprezentacja Polski jest już nie dla mnie. Dziś będę mocno ściskał kciuki, wierzę że sobota będzie niezwykle ważnym i radosnym dniem dla nas wszystkich, a Polacy wyjdą z grupy. Jestem optymistą, bo gra wygląda pozytywnie, wciąż nie przegraliśmy meczu. Pokazaliśmy już swój potencjał, szczególnie w meczu z Rosją goniąc wynik. Dzisiejszy mecz zweryfikuje wszystko, mam nadzieję, że nie będziemy musieli wzdychać iż znowu się nie udało... - mówi Michał Żewłakow.
Michał Żyro - Mamy już za sobą debiut i mecz z Rosją, który pozwolił nam uwierzyć we własne siły. Może być już tylko lepiej. Uważam, że wygramy we Wrocławiu 2:0 i awansujemy do ćwierćfinału. Jesteśmy świetnie przygotowani, nie przegraliśmy jeszcze żadnego spotkania. Czesi są słabi kondycyjnie i mają problemy z kontuzjami kluczowych zawodników - Cecha i Rosickiego. Koledzy prezentują się znakomicie. Bacznie obserwuję ich zmagania na Euro i moje odczucia są jak najbardziej pozytywne. Przed trzecim meczem mamy realne szanse awansu do ćwierćfinału. Najważniejsze, że wszystko jest w naszych nogach. Zwycięstwo zapewni nam awans i tylko to się teraz liczy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.