Domyślne zdjęcie Legia.Net

Michał Żewłakow: Jeszcze nic nie zdobyłem dla Warszawy

Marcin Szymczyk

Źródło: Piłka Nożna

23.06.2011 16:10

(akt. 14.12.2018 04:29)

<p>- Zależało mi na przejściu do Legii, potrzebowałem nowych wyzwań jakie ten klub był mi w stanie zagwarantować. Rzucało mnie po Europie, a dla swojego miasta niczego nie wywalczyłem. Czas to zmienić. Legia to dziś inny klub, nikt nie będzie z zagranicy docinał na temat stadionu i  infrastruktury. Co mogę dać Legii? Profesjonalizm i pełne zaangażowanie. Legia miała ostatnio wiele porażek, moja rola w tym aby ta sytuacja się nie powtórzyła. Jestem kojarzony z Polonią? Zaczynałem tam, ale to było tak dawno temu. Ostatnio moje stosunki z tym klubem nie były najlepsze - opowiada w rozmowie z tygodnikiem "Piłka Nożna" nowy nabytek Legii Michał Żewłakow.</p>

- Spotykałem się władzami Legii dwukrotnie. Początkowo żadna ze stron nie chciała odpuścić, później lody popękały. Ja trochę zredukowałem, Legia trochę dołożyła. Spotkaliśmy się pośrodku. Kontrakt będzie ważny przez rok, jeśli wszystko wypali to być może zostanie przedłużony. Reprezentacja? O tym nie rozmawiajmy. Oglądałem ostanie dwa mecze i coś drgnęło.

Zapis całej rozmowy z Michałem Żewłakowem w najnowszym numerze tygonika "Piłka Nożna".

Polecamy

Komentarze (27)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.