Michał Żewłakow: Każdy powinien wysłuchać męskich słów
18.09.2011 19:51
<p>- Przy pierwszej bramce niestety się poślizgnąłem. Cóż można powiedzieć... Polonia przeprowadziła praktycznie dwie identyczne akcje. Długa piłka w pole karne, zgranie i wykończenie. Dwa nasze błędy kosztowały nas stratę trzech punktów. Ogólnie to nie był porywający mecz, w pierwszej połowie mieliśmy przewagę, ale w drugiej części gry role się odwróciły, a Czarne Koszule dobrą dyspozycję udokumentowały dwoma bramkami. Boli i denerwuje nas to, że tak łatwo tracimy gole. Od jakiegoś czasu nie potrafimy zagrać pojedynku na zero z tyłu i bez jakiegokolwiek błędu - mówił po meczu obrońca Legii, Michał Żewłakow.</p>
- Inaczej wyobrażałem sobie powrót na Polonię po trzynastu latach. Myślałem, ze sprawy potoczą się inaczej i, że będę w dużo lepszym humorze. Niestety jest jak jest i trzeba myśleć o tym jak to zmienić. Sami doprowadziliśmy do takich sytuacji i sami musimy poradzić sobie z naszymi kłopotami. Trzeba zrobić tak, aby w kolejną niedzielę było lepiej. Najlepszą receptą będzie wygrana rozpoczynająca marsz w górę tabeli. Aby tak się stało, musimy się na siebie wkurzyć i wzajemnie opieprzyć. Każdy powinien wysłuchać męskich słów, nie obrażać się, a wziąć je sobie do serca - zakończył defensor Wojskowych.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.