Mięciel wrócił do treningów
12.11.2009 13:13
Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj
W treningu nie uczestniczyli Bartłomiej Grzelak, Sebastian Szałachowski i Takesure Chinyama. Naturalnie zabrakło także kadrowiczów. Cały trening odbył się przy padającym deszczu, nieprzyjemnym wietrze i przenikliwym zimnie. Piłkarzy z pola szybko rozgrzał trener Ryszard Szul, a bramkarzy szkoleniowiec Krzysztof Dowhań. – Maciek za wolna ręka, musi być szybsza. Przy strzałach z takiej odległości decydują ułamki sekund, detale – instruował Macieja Gostomskiego trener „Kapelusz”.
Zawodnicy pograli trochę w dziadka, a później ćwiczyli strzały z dystansu. Raz z lewej, raz z prawej nogi. Jako pierwszy kapitalnym strzałem w lewe okienko bramki popisał się Tomasz Kiełbowicz. – Wow co za gol – podsumował Marcin Smoliński. „Smoła” chyba pozazdrościł „Kiełbikowi” i po kilku minutach sam kropnął w same widły, tyle że po prawej stronie. Przepiękną bramkę i to swoją słabszą prawą nogą zdobył także Marcin Komorowski. – Można? Można! – pokrzykiwał w kierunku kolegów „Komor”.
Jutrzejszy trening został zaplanowany na godzinę 10:30. Sobota i niedziela są dla legionistów dniami wolnymi.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.