Mikołajki z Legią
06.12.2011 21:48
Galeria zdjęć z imprezy mikołajkowej - kliknij tutaj
W magiczny nastrój wprowadziły dzieci świąteczne przeboje i dekoracje. Łazienkowska lśniła czerwienią, srebrem i zielenią. To właśnie tam na kilkuletnich sympatyków futbolu czekały rozmaite zabawy. Święty Mikołaj przygotował dla dzieciaków konkurs związany z Legią. Pytania dotyczyły historii klubu, a także aktualnych wydarzeń. Nagrodami były piłki i gadżety, które przypadły do gustu małym zwycięzcom. - Zawsze marzyłem o takiej futbolówce! Będę nią grał wraz z kolegami - krzyczał 7-letni Bartek, który rozwiązał jedną z zagadek.
Chłopców najbardziej cieszyła gra Fifa 12, w której mogli się zmierzyć z wybranymi przeciwnikami. Największe emocje budził pojedynek między Realem Madryt a FC Barceloną, w którym uczestniczyło wielu graczy. - Jestem za Realem i właśnie występuję w jego barwach. To moja ulubiona drużyna, oczywiście poza Legią - mówił 6-letni Kuba. Dziewczynki chętnie uczestniczyły w dekorowaniu bombek i robieniu ozdób choinkowych z origami. - Czekam, aż farba wyschnie. Moja legijna bombka będzie wisieć na choince na najwyższej gałązce - cieszyła się mała Klaudia.
Dzieciaki zgodnie przyznawały, że najlepszym prezentem było dla nich spotkanie z piłkarzami. Na powitanie mali kibice zaśpiewali zawodnikom "Sen o Warszawie" oraz kilka przyśpiewek. Najbardziej rozchwytywany był Miroslav Radović, do którego ustawiano się w długiej kolejce do zdjęcia przy choince. Maluchy pokazywały słynne "eLki" i tuliły się do swojego idola. Uśmiech nie znikał z twarzy Danijela Ljuboi, który gestem uniesionego kciuka wyraził, że fantastycznie się bawi. - Pierwszy raz uczestniczę w takim wydarzeniu i bardzo mi się ono podoba - wyznał Dusan Kuciak, który zabrał na Łazienkowską swoją córeczkę. - Mikołajki z Legią to ciekawa i sympatyczna inicjatywa. Miło jest spełniać większe lub mniejsze marzenia dzieci i dawać im radość. Dla nas to żaden problem przyjść i spotkać się z nimi. Jesteśmy tu dla nich. Dzieciaków jest ich naprawdę dużo. Mam nadzieję, że każde z nich będzie się czuło się usatysfakcjonowane - powiedział Kuba Szumski. Z uśmiechem na twarzy, najmłodszych podnosił Michał Żyro. - Panuje tu niezwykła atmosfera, jedyna w swoim rodzaju. Nie mogło mnie tu zabraknąć - wyznał "Żyrko". Do zdjęć chętnie pozował Janusz Gol, któremu mali fani zaśpiewali "Janek Gol Allez, Allez!" - Impreza skierowana jest do dzieci. Nie dajemy im nic wielkiego, są to drobne podarunki, ale samo to, że maluchy mogą spotkać się z zawodnikami, jest dla nich dużą frajdą. Oby więcej takich przedsięwzięć! - powiedział Gol.
Dla najmłodszych przygotowano mnóstwo pyszności. Dzieciaki z apetytem zajadały się naleśnikami z czekoladą i lukrowanymi ciasteczkami. - Uwielbiam słodycze! Mogę ich zjeść naprawdę dużo. Dodają mi energii na boisku - zdradził Kuba Kosecki, malując bombki. Nagle jedna z nich spadła na podłogę i stłukła się. - Na szczęście! Bo w sobotę musimy wygrać mecz z Cracovią! - dodał "Kosa". Każdy legionista przygotował własną wyjątkową ozdobę choinkową. - Moja jest najpiękniejsza na świecie - żartował Michał Efir. - Najważniejsze, że dzieci dobrze się bawią - dodał.
Tego wieczoru maluchom towarzyszył wesoły nastrój. Dzieciaki nie opuszczały na krok swoich ulubieńców. Można było zauważyć, że najliczniejsze grono fanów zgromadzili wokół siebie młodzi zawodnicy i wychowankowie Akademii Piłkarskiej Legii. Każdy chciał mieć autograf Ariela Borysiuka i Macieja Rybusa. - Chcę zostać z "Rybą"! Nie chcę wracać do domu! - płakała 5-letnia Julka. - Moim idolem jest Rafał Wolski. Nad moim łóżkiem wisi jego plakat. Jestem szczęśliwy, bo wreszcie mogłem go poznać i zdobyć jego podpis - wyznał nam 8-letni Krystian. Kiedy już każdemu dziecku udało się zamienić kilka słów z piłkarzami, przyszedł czas na wspólne zdjęcie na boisku. Oprócz pamiątkowej fotografii, najmłodszym zostaną wspaniałe wspomnienia. Następne Mikołajki dopiero za rok!
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.