Miroslav Radović: Brakuje mi tylko bramki
26.10.2012 18:38
- Jest dobrze. Widać, że wraca ta forma, którą prezentowałem wcześniej. Dobrze pracuję na treningach i wiedziałem, że w końcu efekty muszą przyjść. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem i trzeba robić swoje, żeby tę tendencję utrzymać. Brakuje mi tylko bramki. Może dlatego nie chce wpaść, bo za bardzo chcę? Szukam tego gola i myślę, że w najbliższym czasie uda mi się strzelić, bo nie ukrywam, że jest mi ta bramka potrzebna. Dobrze by było, żebym trafił do siatki jak najszybciej - mówi Miroslav Radović w rozmowie z serwisem ekstraklasa.net.
- Czeka nas z pewnością ciężkie spotkanie, bo wszyscy wiemy, że Piast potrafi grać w piłkę, co udowodnił choćby w meczu Pucharu Polski, który graliśmy w Gliwicach. Musimy podejść do tego spotkania bardzo poważnie, żeby nie popełnić znów błędów, które przydarzyły nam się z Polonią, Górnikiem czy Zagłębiem Lubin. Musimy uważać na napastnika, Kędziorę i może jeszcze grającego także z przodu Hiszpana Jurado. To są dwaj groźni zawodnicy, ale to my jesteśmy faworytami i to oni muszą się nas bardzo obawiać.
- "Żyleta" jest naszym dwunastym zawodnikiem, więc jej brak będzie dla nas odczuwalny, ale musimy sobie jakoś poradzić. Liczymy na pomoc tych kibiców, którzy przyjdą na mecz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.