Miroslav Radović: Ljuboja się ucieszył, to jego pierwsze mistrzostwo

- Siedziałem w domu z rodziną. Świętować będziemy w niedzielę po meczu ze Śląskiem. Ale ponoć Ljuboja ma zagrać ze Śląskiem. To mądra decyzja. Dał tej drużynie tak dużo, że zasłużył na pożegnanie z kibicami i udział w fecie. Co po czasie myślę o sytuacji w Enklawie? Najbardziej w tym całym zamieszaniu zabolały mnie zarzuty, że zachowałem się nieprofesjonalnie. Przez te wszystkie lata miałem najwięcej rozegranych meczów, najmniej kontuzji, a fakt, że po golach klepałem się po "eLce", nie wynikał z tego, że chciałem się przypodobać kibicom, tylko z faktu, że naprawdę kocham ten klub. Uważam, że niesprawiedliwie dostałem po tyłku - dodał Radović.

- Jestem bardzo szczęśliwy i dumny, że jestem mistrzem z Legią. W tym roku przed wyjazdem zdobyłem z Legią Puchar Polski, wygrałem ekstraklasę i strzeliłem wiele goli. Dziękuję wszystkim moim fanom. Nigdy o was nie zapomnę. Dani - napisał na swoim profilu na facebooku Danijel Ljuboja.