Miroslav Radović: Walczymy o mistrzostwo
20.08.2011 09:03
I nie będzie tam duetu Radović - Ljuboja, który bardzo dobrze funkcjonuje. Zainstalowaliście sobie GPS?
- GPS nie, ale mamy specjalne czujniki. A poważnie mówiąc, to rzeczywiście, nasza współpraca wygląda coraz lepiej. Danijel to świetny zawodnik, takiego w Legii jeszcze nie było. Piłka, którą zagrał mi przy bramce na 2:1 to było mistrzostwo świata. On ma tak wysokie umiejętności, że w rewanżu poradzi sobie beze mnie. Wraca przecież Ivica Vrdoljak, to duże wzmocnienie drużyny. Powalczymy tam o awans.
Po tych pięciu meczach, jakie rozegraliście, można powiedzieć, że Legia przynajmniej powalczy o mistrzostwo Polski?
- Szczerze mówiąc, to po tych spotkaniach ja czuję, że mamy drużynę, że możemy sporo osiągnąć, stąd też ten mój optymizm. Tak, powalczymy o mistrzostwo z Wisłą i Lechem. Bardzo nam tego tytułu brakuje i strasznie mocno chcemy go zdobyć.
Do Macieja Skorży mówi pan jeszcze: trenerze, czy już tato? To on wymyślił Radovicia jako rozgrywającego.
- Mówię: szefie. Nawet ja nie wiedziałem, że nadaję się na tę pozycję. Można powiedzieć, że trener wierzył we mnie bardziej, niż ja sam. Dał mi szansę i za to mu dziękuję. Wiadomo w jakiej sytuacji byłem przed rokiem, blisko drugiego zespołu, a teraz jest zupełnie inaczej.
W niedzielę mecz ze Śląskiem. W europejskich pucharach wy zremisowaliście, oni przegrali, będzie to miało jakieś znaczenie?
- Śląsk na pewno zrobi wszystko, aby jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu z Rapidem, a najlepszym sposobem będzie zwycięstwo. Tyle, że my chcemy im się zrewanżować za porażkę z poprzedniego sezonu, pamiętamy dokładnie tamto spotkanie. Po meczu ze Spartakiem, oprócz wyniku, możemy być z siebie zadowoleni, teraz trzeba wyjść na boisko i wykonać odpowiednio swoją robotę. Skończyliśmy już z rozdawaniem prezentów na naszym stadionie. Musimy wygrać, nie ma innego wyjścia.
Zapis całej rozmowy w sobotnim "Przeglądzie Sportowym" oraz na przegladsportowy.pl
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.