Miroslav Radović został nominowany
15.11.2011 16:16
Tak opisano kandydaturę Miro Radovicia - Latem 2010 roku był już właściwie niechciany w Warszawie, został tylko dlatego, że nie znaleziono kontrahenta skłonnego cło wyłożenia satysfakcjonującej gotówki. Trener Maciej Skorża był więc zmuszony do zagospodarowania piłkarza, któremu znalazł nową pozycję. Serb zaczął się dość szybko rewanżować szkoleniowcowi dobrą grą, a także - skutecznością. W bieżącym roku zdobył dla Legii, we wszystkich rozgrywkach, aż 17 goli, co w przypadku pomocnika jest wynikiem imponującym. Tym bardziej że najbardziej Rado błyszczał w Lidze Europy, w której zdobył nie tylko najwięcej gol i, ale był też autorem najważniejszych trafień.
Wydawało się, że apogeum osiągnął wiosną, ale wraz z przybyciem na Łazienkowską Danijela Ljuboi okazało się, że w Radoviciu tkwią niewykorzystane rezerwy. Osiągnął już swą drugą prędkość kosmiczną, ale wszystko wskazuje, iż rozpędzanie się zamierza kontynuować. Ma wyczucie godne klasycznego egzekutora i przy odpowiedniej koncentracji potrafi być w polu karnym prawdziwym kilerem. Czego więcej można oczekiwać?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.