Miroslav Radović: Zwycięstwo z Lechem to priorytet
22.10.2016 11:05
Trener Lecha Nenad Bjelica prowokuje was. Nam powiedział: "Nie trzeba być Realem, aby wygrać z Legią". Co ty na to?
- Każdy ma prawo mówić, co chce. Niech udowodnią w Warszawie, jak są mocni. Czy wygrają, to się okaże. Musimy zagrać dobrze i zwyciężyć. Ostatnio byliśmy zbyt gościnni. Mecze z nimi w Warszawie zawsze są trudne. Jesteśmy w takiej sytuacji, że potrzebujemy punktów. Zwycięstwo to priorytet. Bardzo ważne są trzy najbliższe kolejki. Plan to zdobyć w nich dziewięć punktów. Musimy wierzyć, że to zrobimy.
Na czym opierasz optymizm?
- Po zmianie trenera nasza gra wygląda dużo lepiej. Brakuje nam powtarzalności, wygrania dwóch czy trzech meczów z rzędu. Wtedy wróci pewność siebie i po takiej serii powinno "ruszyć". W Legii odżył chyba Vadis Odjidja-Ofoe. Przypomina mi Ondreja Dudę, nawet Danijela Ljuboję. Vadis lubi grać kombinacyjnie, a mnie to odpowiada. Fajnie, że taki gość przyszedł do Legii. Na początku było dużo krytyki pod jego adresem, ale z każdym meczem wygląda coraz lepiej. Może dużo pomóc drużynie i być znaczącą postacią.
Legia jest w stanie odrobić straty i włączyć się do walki o tytuł?
- Wierzę, że tak. Gdybym nie wierzył, to znaczyłoby, że nie zasługuję, aby nosić koszulkę Legii.
Zapis całej rozmowy z Miroslavem Radoviciem można przeczytać na łamach "Super Expressu".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.