Mirosław Smyła: Legia bezlitosna niczym pantera
30.11.2019 22:21
- Staciliśmy Gnjaticia z powodu kontuzji, a szkoda, bo to nasza ważna postać. Czuł ból mięśnia dwugłowego i nie chcieliśmy stracić go na dłużej. Klasyczne badanie USG wskaże nam drogę leczenia , ale mam nadzieję, że będzie gotowy na kolejne tygodnie. Pozostaje nam szukanie rozwiązań, bo przed końcem roku czekają nas jeszcze ważne spotkania. Pozostaje nam jak najlepiej się do nich przygotować. Myślę, że przegrana w Warszawie nie łamie naszej pewności siebie. Mogliśmy się pokusić o niespodziankę, ale nie wyszło. Nie zapomnimy o tym meczu, bo to materiał, który może pozwolić nam się rozwinąć. Za nami lekcja, ale teraz trzeba „wziąć za pysk” kolejnego rywala i walczyć nadal - stwierdził Smyła.
- Musimy grać tak, jak przez pierwsze 30 minuty, lecz skutecznie. Przegraliśmy bitwę, ale nie ekstraklasową wojnę. Na bazie sobotniego meczu, jak i ostatnich tygodni, musimy się przygotowywać do kolejnego meczu. Już teraz myślę o tym, kto będzie zdrowy, gotowy - zakończył szkoleniowiec Korony.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.