Mirosław Trzeciak: Legia stawia na młodzież
14.01.2009 12:35
- Będziemy kupować zawodników młodych. Oczywiście mogą być od tego odstępstwa - młodzi muszą mieć od kogo się uczyć. Generalnie jednak młodzi do 25 roku życia piłkarze są w tzw naszym targecie. Tak było już w poprzednim okienku transferowym. Astiz ma 24 lata, Arruabarrena 25 lat, Tito 22 lata. Nie są to więc wiekowi zawodnicy. Mamy sporo młodych chłopców wypożyczonych do innych klubów gdzie zdobywają cenne doświadczenie - tłumaczy dyrektor sportowy <b>Mirosław Trzeciak</b>.
- Kiedyś w Legii było tak, że jak piłkarz 18-19 letni trafiał na Łazienkowską i nie wywalczył sobie miejsca w składzie przez rok to opuszczał klub. Potem robił karierę w innych klubach. My zmieniliśmy politykę, trzymamy tych piłkarzy na kontraktach co kosztuje nie małe pieniądze, staramy się ich wypożyczać nawet gratisowo by ci chłopcy grali i zdobywali doświadczenie. Robimy to z nadzieją, że choć część z nich wróci do nas i będą lepsi pod względem piłkarskim. Polityka transferowa jest więc jasna, ale są też doraźne potrzeby pierwszego zespołu, o których trzeba pamiętać. Kiedy trener chciał zawodnika z charakterem, który da wiele zespołowi na boisku i w szatni to ściągnęliśmy Piotra Rockiego. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku Tomasza Jarzębowskiego. Jednak to, że ci piłkarze są starsi nie stoi w sprzeczności z naszą polityką i stawianiem na młodzież - wyjaśnia Mirosław Trzeciak.
- Chętnie sprowadzilibyśmy Jacka Krzynówka bo to super profesjonalista i młodzi mogliby się wiele od niego nauczyć. Tak jak mówiłem, nie stoi to w sprzeczności z naszą polityka transferową i stawianiem na młodzież. W pierwszym zespole grają Rybus i Borysiuk, którzy dopiero co zaczęli kopać piłkę. Przecież nie ma drugiego takiego klubu w Polsce jak Legia, który byłby pod większą presją opinii publicznej. Nie jest więc tym młodym łatwo. Mamy wielu chłopaków wypożyczonych, którzy grają w reprezentacjach kraju w swoich kategoriach wiekowych. Mamy nadzieję, ze w przyszłości będą nam pomagać w osiąganiu dobrych wyników sportowych. Do Legii młodemu piłkarzowi dostać się jest bardzo trudno, więc tym bardziej trzeba podkreślić talenty tych chłopaków, którzy w niej grają. Rybus rozwija się dobrze, zrobił się bardzo pracowity, pomaga na boisku i w ataku i w obronie. Myślę, że te cechy bardzo pomogą mu w dalszej karierze. W perspektywie nowego stadionu takie talenty jak Rybus są dla Legii niezbędne. Dlatego związaliśmy się z nim długoterminowym kontraktem i nie zamierzamy go nigdzie sprzedawać - oświadczył Trzeciak.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.