News: Młody Ajax Amsterdam - Legia Warszawa 0:3 (0:0)

Młody Ajax Amsterdam - Legia Warszawa 0:3 (0:0)

Redakcja

Źródło: Legia.Net

14.01.2012 08:16

(akt. 14.12.2018 20:24)

<p>W sobotnie popołudnie Legia Warszawa rozegrała swój pierwszy mecz sparingowy podczas zgrupowania na Cyprze. Spotkanie odbyło się w miejscowości Achna, a przeciwnikiem Wojskowych był Młody Ajax Amsterdam. Podopieczni trenera Skorży zwyciężyli 3:0, choć do przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy. Dwa gole dla Legii zdobył Jakub Kosecki, a jedno trafienie dołożył Dickson Choto, który okazał się skutecznym egzekutorem rzutu karnego.</p>

- Pomeczowa wypowiedź trenera Skorży
- Zapis relacji tekstowej "na żywo"
- Zdjęcia z meczu
- Pomeczowe wypowiedzi Michala Hubnika i Jakuba Koseckiego
- Pomeczowa wypowiedź Jakuba Rzeźniczaka

- Skrót video z meczu

 

Wojskowi przystąpili do tego meczu w dość eksperymentalnym składzie. Taka już jest jednak uroda meczów sparingowych, że trenerzy dają szansę etatowym dublerom. Drugą przyczyną na pewno były urazy, na które narzeka kilku podstawowych zawodników.


Choć mecz rozpoczęli legioniści, to piłkarze z Holandii pierwsi przedarli się pod pole karne rywali. Pierwsze interwencje Jakuba Szumskiego były jednak pewne i spokojne. Gorąco zrobiło się pod bramką Warnera Hahna w 7. minucie, gdy oko w oko z nim stanął Michał Kucharczyk. Piłkarz Legii minął bramkarza, ale tak sobie wypuścił piłkę, że nie był w stanie już jej dogonić. Chwilę później przed kolejną szansą stanął "Kucharz", ale piłka poszybowała tuż nad poprzeczką. Gdy wydawało się, że Legia zdominuje grę, do głosu doszli rywale. Jody Lukoki zabrał piłkę Maciejowi Rybusowi i  błyskawicznie przedostał się pod pole karne Wojskowych. Jego dośrodkowanie na szczęście wybił Jakub Rzeźniczak. Pierwsze minuty były lepsze w wykonaniu Legii, choć Ajax także szukał swoich szans. Obie drużyny starały się stwarzać zagrożenie dośrodkowaniami, jednak za każdym razem zagrania pozostawiały dużo do życzenia i padały łupem bramkarzy lub obrońców. 


W przypadku Legii można było mieć zastrzeżenia co do tempa przeprowadzanych akcji. Trener Skorża co i rusz strofował swoich podopiecznych, by szybciej grali piłką i przesuwali się pod pole karne przecinika. Po jednej z takich uwag, w 22. minucie Wojskowi wymienili kilka podań, a akcję strzałem głową zakończył Kucharczyk. Piłka jednak znowu przeleciała nad bramką. Pierwszą groźną akcję zawodnicy Ajaxu przeprowadzili w 29. minucie. Lukoki pognał lewą stroną, dośrodkował mając na plecach Rzeźniczaka, a Joeri de Kamps uderzał futbolówkę szczupakiem. Na szczęście piłka nie znalazła drogi do bramki. Trzy minuty później Wojskowi mieli dobrą okazję, gdy Michał Żyro został sfaulowany na 30. metrze. Do piłki podszedł Ariel Borysiuk, ale Hahn nie miał większych problemów z jej złapaniem. 10 minut później mogło być 1:0 dla Ajaxu. Riels oddał precyzyjny strzał zza pola karnego, piłka odbiła się od poprzeczki, ale ostatecznie nie wpadła do bramki. Innego zdania byli jednak młodzi Holendrzy. To był ostatni ciekawszy akcent pierwszej części meczu. Mimo bezbramkowego remisu, podopieczni Macieja Skorży byli lepsi, częściej zapuszczali się pod bramkę przeciwnika, oddali też więcej strzałów. 


Zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami, drugą połowę rozpoczęła niemal zupełnie inna jedenastka. Maciej Skorża przeprowadził dziewięć zmian. Na boisku zameldowali się m.in. Albert Bruce i Moussa Traore. Pierwsze minuty nie przyniosły ciekawszych akcji, obie drużyny toczyły walkę głównie w środku pola. W 55. minucie Legii udało się jednak wreszcie objąć prowadzenie. Jakub Kosecki dostał piłkę od Traore, wbiegł w pole karne i płaskim strzałem przy słupku pokonał Hahna. Ta bramka dodała skrzydeł legionistom, a zwłaszcza "Kosie", który chwilę później wbiegł w pole karne Ajaxu i został sfaulowany. Sędzia nie miał żadnych wątpliwości i wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Dickson Choto i choć bramkarz wyczuł intencje obrońcy Legii, to strzał był bardzo precyzyjny i Wojskowi prowadzili już dwoma bramkami. Piłkarze Skorży nie zamierzali wcale odpuszczać i po kilku minutach było już 3:0, a autorem gola ponownie był Kuba Kosecki. Tym razem w roli asystenta wystąpił Albert Bruce. "Kosa" wyprzedził Darrena Rosheuvela, wpadł w pole karne i plasowanym strzałem pokonał bramkarza. Chwilę potem piłkarze Ajaxu strzelili gola, ale Szumski był w tej sytuacji faulowany i arbiter nie uznał tego trafienia. Maciej Skorża uspokojony wynikiem przeprowadzał kolejne zmiany. Wynik nie mógł nie wpłynąć na tempo meczu. Holendrzy pogodzili się chyba z wysoką porażką, a Wojskowi powoli i bez zbędnego forsowania się cały czas próbowali konstruować kolejne sytuacje. Młodzi piłkarze Ajaxu próbowali wyprowadzać kontry, trudno jednak powiedzieć, by były one groźne. Legioniści również grali już chyba na zbyt dużym luzie, ponieważ kolejne akcje nie były już tak składne i zazwyczaj kończyły się stratami. Pochwalić jednak trzeba pressing, z jakim grali w drugim kwadransie połowy. Po każdej stracie starali się odzyskać piłkę już na połowie rywali. Ostatnie minuty sugerowały, że obie ekipy czekały już na końcowy gwizdek. Legia spokojnie rozgrywała piłkę, a Ajax nie miał żadnej koncepcji na zdobycie przynajmniej honorowego trafienia i tak już pozostało do samego końca.


Druga połowa była zdecydowanie lepsza w wykonaniu piłkarzy Skorży. Legioniści grali mądrze, z pomysłem i przede wszystkim skutecznie. Cały mecz być dość zacięty, sędzia często używał gwizdka, choć pokazał tylko dwie żółte kartki. O ile pierwsza część meczu była stosunkowo wyrównana, tak przewaga Legii po przerwie nie podlegała dyskusji i zwycięstwo 3:0 jest jak najbardziej zasłużone.


autor: Daniel Świerżewski


Młody Ajax Amstrerdam - Legia Warszawa 0:3 (0:0)
Kosecki (55. i 62. min.), Choto (58. min.)


Żółte kartki: Veltman (Młody Ajax) oraz Furman (Legia)


Młody Ajax: Hahn - Densvill (46' Schouw), Veltman, Rosheuvel (46' Busse), Taivomaki (46' Gravenbergh) - Kip (57' de Sa), Rits, de Kamps - Lukoki (65' El Hamdaoui), Brouwer (83' Schoop), Arica


Legia: Szumski - Rzeźniczak (69' Komorowski), Komorowski (46' Choto), Żewłakow (46' Astiz), Kiełbowicz (46' Jędrzejczyk) - Kucharczyk (46' Jagiełło; 69' Żurek), Gol (46' Bruce; 70' Łukasik), Wolski (46' Hubnik; 69' Górski), Borysiuk (46' Furman), Rybus (46' Kosecki; 71' Kamiński) - Żyro (46' Traore; 85' Kosecki)

Polecamy

Komentarze (202)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.