Muniek Staszczyk: Na Legii jest bezpiecznie
15.10.2011 14:18
- Kibice naprawdę się zmieniają, jest lepsza oprawa, organizacja. Na obiekt przychodzą ludzie z dziećmi, starsze osoby i przede wszystkim dużo dziewczyn. Naturalnie, są i ostrzy kolesie, ale oni muszą być, ponieważ futbol to nie szachy. Duch ulicy jest potrzebny. Pewnie, że wśród takiej liczby kibiców znajdzie się para idiotów i zawsze będą tak zwane ustawki, zadymy. Jednak stadiony, które powstają, jednocześnie powodują, że każdy się cywilizuje, potrafi zachować. Niszczyć swój stadion, to absurd. Nie wiem jak reprezentacja, ale kibice na Euro 2012 na pewno nie przyniosą wstydu. Zarówno w piłce, jak i w siatkówce, nasi fani tworzą taką fajną, kolorową grupę, która żywiołowo dopinguje. Jestem z kibicami całym sercem - mówi Staszczyk
- Dlaczego premier Donald Tusk tak walczy z kibicami?
- Wpłynął na to finał Pucharu Polski w Bydgoszczy, gdy awanturowali się fani Legii Warszawa i Lecha Poznań. Jednak to nie ich wina, a PZPN, który ten mecz organizował. Wybrał złe miejsce, nieprzystosowane do spotkania takiej rangi, nie zapewnił też odpowiedniego bezpieczeństwa. Pan Grzesiu Lato nie popisał się i jeszcze umywał ręce, ale to tylko i wyłącznie wina jego oraz kolegów ze związku. Uważam, że ta nagonka premiera jest przesadzona. Trzeba było reagować dużo wcześniej, nie teraz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.