Musimy atakować - Reprezentacja

Fragment wywiadu z Jerzym Dudkiem, podstawowym bramkarzem reprezentacji Polski.
- Czy jesteś dobrze przygotowany do meczy z Białorusią i Walią? -Trochę brakuje mi gier. Terminarz ligi ustawiono wcześniej pod występ Feyenoordu w Lidze Mistrzów. Niestety, nie udało nam się zakwalifikować do tych rozgrywek i teraz rzadko wychodzimy na boisko. Zagraliśmy dopiero cztery mecze, podczas gdy rywale mają już za sobą nawet po siedem. Ale nie ma co narzekać. Na razie zdobyliśmy komplet punktów. Puściłem tylko cztery gole w lidze i jednego w pucharach.
- Jak zagracie w sobotę i środę? -W meczach z Białorusią i Walią u siebie musimy atakować. Ale nie chciałbym, żebyśmy zagrali jak Ukraińcy w Kijowie, którzy zostali przez nas skarceni kontrami.
- Czy znasz jakiegoś piłkarza z Białorusi? -Nie znam żadnego. Więcej wiem o Walijczykach. Od dość dawna znam Ryana Giggsa. Podczas meczu otwarcia sezonu Feyenoordu z Newcastle poznałem Gary'ego Speeda. Podszedł do mnie i zapytał, czy będę grał w meczu Polska-Walia. Odpowiedziałem mu, że nie wiem, ale zapewne tak. Życzył mi powodzenia i wyraził nadzieję, że niedługo znowu się spotkamy.
- Czy zaskoczyła cię wygrana 2:1 Białorusi z Walią? -Nie. Żadna z tych drużyn mnie nie zaskoczyła. Na pewno nie możemy lekceważyć nikogo. [źródło: SE]